Za nami VI Lech Conference
Ponad 1200 polskich i zagranicznych trenerów, a także dziennikarze sportowi wzięli udział w szóstej edycji Lech Conference. Podczas piątkowych wykładów i ćwiczeń mogliśmy zobaczyć jak na piłkę patrzą Niemcy, a także Włosi i Anglicy. Nie zabrakło też przedstawicieli mistrza Polski.
Szkolenie młodzieży jest niezwykle istotne nie tylko dla akademii, ale też wielu klubów. Dla wielu z nich Lech Conference to jedyna okazja, aby wysłuchać opinii zagranicznych i polskich szkoleniowców, którzy na co dzień odpowiadają za wychowywanie kolejnych gwiazd. - W internecie można znaleźć wiele informacji jak szkolić, można zobaczyć filmy z ćwiczeniami, ale to takie spotkania jak to podnoszą kwalifikacje trenerów. Nikt z nas nie wymyślił piłki, ale każdy ma na jej temat wiele spostrzeżeń i warto je przekazywać dalej - podkreśla Tomasz Wałdoch, który jest koordynatorem Akademii Schalke 04 Gelsenkirchen.
Wielki gest Jovetica! Pokrył koszty leczenia piłkarza, którego nigdy nie widział
Podczas swojej ponad godzinnej prelekcji przedstawił on struktury akademii swojego klubu, a także pokazał kilka ćwiczeń, które mają poprawić tempo przeprowadzania akcji ofensywnych. To proste elementy takie jak dokładne podania, przyjęcia piłki i jej kontrola. Trenerzy obecni w poznańskiej Arenie mogli zobaczyć kilka przykładowych ćwiczeń, które zaprezentował zespół juniorów starszych Lecha Poznań.
Wałdoch opowiadał też na przykładach obecnych piłkarzy jak trudne wyzwania stoją przed szkoleniowcami odpowiedzialnymi za wychowanie piłkarza. - Gdy Manuel Neuer miał 14 lat trenerzy w Schalke 04 zastanawiali się czy powinien być bramkarzem! Był bardzo dobrze przygotowany technicznie, ale brakowało mu wzrostu - mówi Wałdoch. Trenerzy dopiero po wspólnej dyskusji uznali, że wstrzymają się ze zmianą pozycji, a kilka miesięcy później znakomity dziś bramkarz po prostu urósł. - Dopiero wtedy ten temat zniknął. Dziś wiemy, że to dobra decyzja, ale wtedy trzeba było się nad nią zastanowić - tłumaczy koordynator Akademii Schalke 04 Gelsenkirchen, która wychowała ostatnio choćby Mesuta Ozila, Benedikta Howedesa, czy Juliana Draxlera.
O sposobach szkolenia w Akademii Lecha Poznań opowiadali jej trenerzy Wojciech Tomaszewski i Przemysław Małecki. Nie zabrakło też tematów związanych z diagnozowaniem i leczeniem kontuzji, czy... uwaga - magią soku z buraka. Z kolei o tym jak powinna wyglądać praca trenera w najmłodszych kategoriach wiekowych przekonywał Sam Hurrel z Chelsea Londyn, który w przeszłości był zawodnikiem rezerw aktualnego mistrza Anglii, a dziś trener grup U-8 i U-12 w klubie ze Stamford Bridge.
Obecni na konferencji trenerzy mogli też dowiedzieć się jak ważna we współczesnym świecie jest rola mediów. O sposobie pracy z dziennikarzami opowiadał ich przedstawiciel Roman Kołtoń. - Relacje dziennikarzy z trenerami są bardzo istotne. Ważne jest odpowiednie budowanie przekazu, a to doskonale robi Jose Mourinho. Jeśli trener nie będzie potrafił tego robić będzie na z góry straconej pozycji - zaznacza dziennikarz sportowy Polsatu Sport, który podczas swojego wystąpienia opowiadał o własnych doświadczeniach związanych ze współpracą m.in. z Jurgenem Kloppem.
W szóstej edycji Lech Conference uczestniczyła rekordowa liczba ponad 1200 osób związanych z piłką. Byli pośród nich trenerzy zespołów młodzieżowych, seniorskich, skauci, analitycy czy przedstawiciele mediów. Płaszczyzna wymiany myśli szkoleniowej jaką staje się poznańska Arena na pierwszy weekend grudnia od 2009 roku to już stały punkt na mapie Polski i data zakreślona w kółko w kalendarzach coraz większej rzeszy zainteresowanych.
Komentarze