Woicki w bolesnym starciu z... dziećmi. Kraksa na boisku PlusLigi (WIDEO)

Siatkówka

Podczas meczu Effectoru Kielce z AZS-em Olsztyn doszło do nieoczekiwanego "pojedynku" rozgrywającego gości z... ubranymi w świąteczne czapki dziewczynkami do podawania piłek. Te ustawione za wieżą sędziego nie były w stanie uciec z drogi Woickiemu, który za wszelką cenę próbował uratować uciekającą piłkę!

Okazuje się, że nie ma bezpiecznych miejsc na siatkarskim boisku. Dziewczynki, które odpowiadają za podawanie piłek ukryły się za wieżą, na której przebywa sędzia spotkania, jednak nawet to miejsce nie uchroniło ich od... ataku jednego z zawodników. Paweł Woicki próbował ratować uciekającą piłkę, jednak na jego drodze stanęło coś zupełnie nieoczekiwanego. Dziewczynki próbowały szybko stworzyć miejsce do ratowania piłki, jednak czasu było zbyt mało i rozgrywający AZS-u Olsztyn z impetem w nie wpadł.

 

Tak się walczy w Pluslidze! Pokaz ofiarności MKS-u Będzin

 

Czy wszyscy uczestnicy kraksy wyszli ze spotkania bez szwanku? Doświadczony rozgrywający przez chwilę kulał i miał na twarzy grymas bólu, jednak szybko wrócił do gry. Dużo lepiej miały się dziewczynki od podawania piłek, dla których będzie to jedynie niecodzienne wspomnienie!

 

 

Całe zajście w załączonym materiale wideo.

ch, RM, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze