Lechia zepchnęła Śląsk na dno! Udany debiut trenera Banaczka

Piłka nożna
Lechia zepchnęła Śląsk na dno! Udany debiut trenera Banaczka
fot. PAP

Spotkanie Lechii Gdańsk ze Śląskiem Wrocław miało być sprawdzianem dla nowych szkoleniowców obu drużyn. Lepszy debiut zanotował niewątpliwe Dawid Banaczek – trener gdańszczan, którzy zwyciężyli 1:0. Porażka spowodowała, że wrocławianie są na ostatnim miejscu w ligowej tabeli.

Śląsk i Lechia przeżywają poważny kryzys. Gdańszczanie przegrali ostatnie pięć meczów, zaś piłkarze z Wrocławia nie wygrali od dziesięciu spotkań w Ekstraklasie. Skutki są opłakane. Goście zamykają ligową tabele, a gospodarze są tylko dwie pozycje wyżej. W dobie fatalnych wyników oba zespoły w ostatnim czasie wymieniły szkoleniowców. W Lechii schędę po Thomasie von Heesenie przejął jego asystent Dawid Banaczek. W drużynie ze stolicy Dolnego Śląska Grzegorz Kowalski zastąpił Tadeusza Pawłowskiego, który z powodu spraw rodzinnych, musiał opuścić ten mecz. Niedzielne spotkanie miało być debiutem, a zarazem testem dla obu trenerów.

 

Dogrywka Cafe Futbol: Zaginiony piłkarz Lechii i o transferach Lewandowskiego oraz Milika


Pierwsza część to absolutna dominacja Lechii. Najdobitniej pokazują to statystyki. Na dziewięć strzałów gdańszczan, Śląsk nie odpowiedział ani jednym. Gospodarze mogli prowadzić już w 30. minucie, ale piłka po strzale Sebastiana Mili, z rzutu wolnego, minimalnie minęła słupek bramki Jakuba Wrąbla. Trzy minuty później wyniki otworzył Gerson.

 

Lechia atakowała z mniejszym impetem niż przez pierwsze 45 minut. Mimo to Śląsk pierwszą poważną okazję stworzył dopiero w 63. min. Wrocławianie obudzili się dopiero w końcówce, kilka razy sprawdzając formę Marko Maricia. Raz nawet piłka wpadła do siatki gospodarzy, lecz sędzia słusznie nie uznał gola. Podopieczni trenera Banaczka obronili jednobramkową zaliczkę i to oni zgarnęli komplet punktów. Biało-zieloni awansowali na 11. miejsce, ich rywale zamykają tabelę.

 

Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 1:0 (1:0)

 

Bramka: Gérson 33

 

Lechia: Marko Marić - Paweł Stolarski (89, Mario Maloča), Gérson, Rafał Janicki, Jakub Wawrzyniak - Maciej Makuszewski, Ariel Borysiuk, Daniel Łukasik (69, Aleksandar Kovačević), Sebastian Mila (78, Miloš Krasić), Sławomir Peszko - Michał Mak.

 

Śląsk: Jakub Wrąbel - Piotr Celeban, Tomasz Hołota, Adam Kokoszka, Mariusz Pawelec - Paweł Zieliński (78, Maciej Matusik), Tom Hateley, Krzysztof Danielewicz (59, Dudu Paraíba), Marcel Gecov (59, Kamil Biliński), Kamil Dankowski - Flávio Paixão.

 

Żółte kartki: Łukasik - Kokoszka, Biliński, Pawelec, Matusik.

Sędziował: Marcin Borski (Warszawa). Widzów: 8827.

 

Igor Marczak, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze