Chelsea chce ratować sezon. Na celowniku trzej zawodnicy (WIDEO)

Piłka nożna
Chelsea chce ratować sezon. Na celowniku trzej zawodnicy (WIDEO)
fot. PAP

Jamie Vardy i Saido Berahino znaleźli się na celowniku Jose Mourinho, który w ostatnim czasie coraz rzadziej stawia na klasycznego napastnika. Wydaje się jednak, że transfery te będą trudne do zrealizowania.

W piętnastu kolejkach Chelsea strzeliła zaledwie siedemnaście goli. Zawodzi Diego Costa (3 bramki), bez formy od kilku lat jest Radamel Falcao (1 bramka), a zaufania portugalskiego trenera nie ma Loic Remy (o bramek i mało występów). To wszystko przekłada się na fatalną formę mistrzów Anglii, którzy niemal od początku rozgrywek znajdują się tuż nad strefą spadkową.

Operacja Lewandowski w Madrycie! Kucharski na okładce hiszpańskiego dziennika

Od kilku kolejek Chelsea zaczyna mecze bez typowego napastnika, ale to także nie skutkuje. Media na Wyspach już od dawna spekulują, kto może zimą zasilić klub. W ostatnim czasie najwięcej mówi się o Jamie'em Vardym. Anglik niedawno strzelił gola w jedenastym meczu z rzędu i został rekordzistą Premier League. Przeszkodą może być jednak jego wiek, gdyż w przyszłym roku skończy już 29 lat. Poza tym nie wiadomo do końca, czego się po nim naprawdę spodziewać, bo na najwyższym poziomie wypalił praktycznie w tych rozgrywkach.



Drugim kandydatem do roli "dziewiątki" jest Saido Berahino, który nie tak dawno mógł trafić do Tottenhamu. Za nim zdecydowanie przemawia wiek, bo w 2016 roku będzie miał 23 lata. W tym sezonie nie gra tak często od pierwszej minuty jak w poprzednim (W którym strzelił 14 goli), ale i tak jest najskuteczniejszym zawodnikiem swojego zespołu - ma trzy gole, czyli tyle samo co Costa. A nie gra z wielu powodów. Po pierwsze do klubu sprowadzono Salomona Rondona za rekordowe 13 milionów funtów, a po drugie mocno podpadł władzom, choć teoretycznie ten konflikt jest od jakiegoś czasu zażegnany. Berahino, kiedy dowiedział się, że nie ma opcji, by odszedł do Tottenhamu, obraził się na klub i stwierdził, że nigdy dla niego nie zagra.




Po powrocie do drużyny, piłkarz usunął tego tweeta:



Trzecim i być może najpoważniejszym wzmocnieniem miałby być Alex Teixeira, który nie przestaje zadziwiać. W piętnastu meczach ligi ukraińskiej strzelił aż 22 gole! Robi to pioronujące wrażenie, szczególnie w przypadku nieskutecznej Chelsea. Do tego londyńczycy wiedzą, że brazylijskie transfery z Szachtara nie powinny być ryzykowne, bo przecież z dobrej strony w Europie pokazują się Willian i Diego Costa. Ukraińcy przekonują, że za mniej niż 30 milionów funtów Teixeira z klubu się nie ruszy.



Zima może być naprawdę gorąca....

jb, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze