Colo Colo mistrzem w cieniu skandalu
Piłkarze Colo Colo Santiago po raz 31. zostali mistrzami Chile, mimo że nie odbył się ich ostatni mecz - wyjazdowe derby z Santiago Wanderers. Zanim rozbrzmiał pierwszy gwizdek, doszło do bijatyk między kibicami.
Przed niedzielnymi spotkaniami drużyna Colo Colo miała punkt przewagi nad zespołem Universidad Catolica. W ostatniej kolejce najgroźniejszy rywal przegrał na wyjeździe z Audax Italiano 0:1, co sprawiło, że Colo Colo wywalczyło tytuł.
Euro 2016: Lizarazu mistrzem ceremonii podczas sobotniego losowania
Do meczu z Santiago Wanderers nie doszło (oficjalnie zostało przełożone), bowiem dali o sobie znać chuligani obu klubów. W ruch poszły m.in. kamienie, kije i siedziska wyrywane z trybun, rzucano też racami. Według mediów, co najmniej jedna osoba jest poważnie ranna.
"Mimo sukcesu, jesteśmy smutni, a największym przegranym jest piłka nożna" - stwierdził trener Colo Colo Jose Luis Sierra. Jego podopieczni zapewnili sobie udział w przyszłorocznej edycji Copa Libertadores.
W Urugwaju mistrzostwo kraju wywalczył Penarol Montevideo, w składzie m.in. z Diego Forlanem, współkrólem strzelców mistrzostw świata w 2010 r.
Komentarze