MŚ piłkarek ręcznych: Zero internetu dla Polek! Chcesz cukierka? Wejdź pogadać

Piłka ręczna
MŚ piłkarek ręcznych: Zero internetu dla Polek! Chcesz cukierka? Wejdź pogadać
fot. PAP

„Chcesz cukierka? Wejdź pogadać. No WiFi” – taki napis wisi przed wejściem do jednego z pokoi hotelowych zajmowanych przez polskie piłkarki ręczne uczestniczące w mistrzostwach świata w Danii.

Jedna z jego lokatorek, kapitan reprezentacji Polski Karolina Kudłacz-Gloc słowa dotrzymała i rzeczywiście poczęstowała słodyczami, na dłuższą pogawędkę jednak nie było czasu, bowiem zawodniczki muszą się przygotowywać do następnych spotkań.

Polki minimalnie gorsze od Szwedek

 

Przed nimi starcia kolejno z Chinami, Angolą i Holandią. Podopieczne trenera Kima Rasmussena, podobnie jak pozostałe drużyny z grupy B, zostały zakwaterowane w jednopiętrowych pawilonach, w których wejścia do pokoi są „z ulicy”. Nie wszystkim taki standard odpowiada.

 

Dziewczyny, które są pierwszy raz na takiej imprezie, mówią, że wydawało im się, że skoro jadą na mistrzostwa świata, to będą mieszkać w najlepszych hotelach, a przyjeżdżamy do ośrodka, który przypomina Jastarnię w 1985 roku. W pokoju nawet nie ma miejsca, żeby wypakować torby. Ale to nie jest najważniejszy element tego co tutaj robimy – powiedziała obrotowa reprezentacji Patrycja Kulwińska.

 

Już pierwszego dnia u organizatorów musiał interweniować szef ekipy Zygfryd Kuchta i niemal wymusił na nich dodatkowy pokój, w którym mogłyby się szczypiornistki przygotowywać do kolejnych spotkań. Generalnie jednak biało-czerwone nie przykładają zbytniej uwagi do tego, w jakich warunkach przyszło im mieszkać.

 

- Warunki nie są może zbyt komfortowe, ale nie ma co narzekać, bo przyjechałyśmy tutaj grać, a nie wypoczywać. Można się przyczepić, że mieszkamy jak w jakichś domkach na wakacjach, ale to nie na tym rzecz polega – oceniła Agnieszka Kocela.

 

Dodatkowo na początku pobytu w Danii pogoda nie była sprzyjająca i o spacerach nad brzegiem morza nie było mowy.

Przez dwa dni nie dało się wyjść na dwór, bo tak wiało i tak silnie ciągnęło od wody, że prawie głowy urywało – dodała skrzydłowa reprezentacji.

jb, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze