Trener Piasta: Musimy zatrzymać Nikolica

Piłka nożna
Trener Piasta: Musimy zatrzymać Nikolica
fot.Cyfrasport

Piłkarze lidera ekstraklasy Piasta Gliwice zagrają w niedzielę na wyjeździe z drugą w tabeli Legią. - O Nemanji Nikolicu wiemy dużo. Potrafi strzelać. Jeśli damy mu miejsce, będzie źle - komplementował stołecznego snajpera trener Piasta Radoslav Latal.

Gliwiczanie w sierpniu pokonali legionistów u siebie 2:1, teraz mają nad nimi pięć punktów przewagi. W niedzielę zagrają bez Sasy Żivca i Kornela Osyry, których czeka dłuższa przerwa spowodowana operacjami.

 

Hanzel dla Polsatsport.pl: Piast to ewenement! Co oni wyprawiają?

 

Warszawianie w czwartek przegrali na wyjeździe z włoskim SSC Napoli 2:5 i odpadli z Ligi Europejskiej. Przeciwko liderowi zagrają bez pauzującego za kartki stopera Michała Pazdana. - Oglądaliśmy ten pucharowy pojedynek Legii, ale nie można z jego przebiegu wyciągać daleko idących wniosków. Zobaczymy, w jakim składzie zagrają nasi rywale. Mają przecież dużo ogranych zawodników i na pewno będą przygotowani na spotkanie z nami - dodał czeski szkoleniowiec.

 

W poprzedniej kolejce jego podopieczni zremisowali u siebie z innym zespołem z czołówki Cracovią 2:2. - W pierwszej połowie zagraliśmy źle. Brakowało dynamiki. Potem było lepiej. Mieliśmy cały tydzień, by przygotować się do Legii - powiedział Latal.

 

Przyznał, że piłkarze, podobnie jak on, są zmęczeni długą jesienną częścią rozgrywek. - Zawsze o tej porze mieliśmy już wolne. Ale cóż, trzeba dograć te ostatnie mecze z Legią i Lechem. Trenujemy już mniej intensywnie niż wcześniej - dodał.

 

Bramkarz Piasta Jakub Szmatuła przyznał, że gra i skuteczność Nikolica robią wrażenie. - Nie śni mi się po nocach, ale pamiętam, że latem w Gliwicach mnie pokonał. Musimy wyłączyć go z gry, by nie miał sytuacji. Trzeba się skupić na obronie i nie tracić bramek - stwierdził Szmatuła.

 

Podkreślił, że atmosfera w drużynie jest bardzo dobra. - Jesteśmy pełni optymizmu. Mamy wielki szacunek dla Legii, ale się jej nie boimy. Będziemy musieli zagrać z pełną koncentracją nie tylko przez 90 minut, ale do końcowego gwizdka sędziego - zakończył bramkarz.

A,J., PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze