A.J. Walton wymawia "Szczotka" i "Frasunkiewicz". Daje radę! (WIDEO)
A.J. Walton przed meczem Asseco Gdynia - AZS Koszalin dziękował tym, z którymi zaprzyjaźnił się w Gdyni: Szczotce, Frasunkiewiczowi, Matczakowi, Kowalczykowi. Przy okazji zmierzył się z językiem polskim. Ten pojedynek, co najmniej, zremisował. Brawa za odwagę!
A.J. Walton to jeden z najlepszych rozgrywających, jacy w ostatnich latach pojawili się w Tauron Basket Lidze. Asseco Gdynia to był jego pierwszy klub w zawodowej koszykówce. Pod wodzą Davida Dedka w ostatnim sezonie stworzył świetny duet ze środkowym Ovidijusem Galdikasem.
Top10 9. kolejki Tauron Basket Ligi: Sokołowski i Jelinek dają moc
Teraz, w ślad za szkoleniowcem, przeniósł się do AZS Koszalin, ale ze wzruszeniem wspomina dwa lata, które spędził grając w Asseco Gdynia. Zostawił tam wielu przyjaciół. Przed meczem w Gdyni postanowił powspominać tych, za którymi tęskni najbardziej. Nie miał łatwo, bo ich nazwiska aż roją się od głosek "cz" i "sz": Piotr Szczotka, Przemysław Frasunkiewicz, Filip Matczak i Sebastian Kowalczyk. Zobaczcie, jak A.J. Walton poradził sobie z tym zadaniem.
Wspomnienia A.J. Waltona można obejrzeć w załączonym materiale wideo.
A tutaj słynna scena z filmu "Jak rozpętałem II wojnę światową". Kto lepszy A.J. Walton, czy Emil Karewicz?
Komentarze