Polska 2016: Krew, pot i łzy. Szczypiorniści szykują się na Euro!
Piłki lekarskie, manekiny, materace – to zestaw, który nie zwiastuje dobrej zabawy. Ale piłkarze ręczni reprezentacji Polski na zgrupowaniu w Płocku nie mają się bawić. Trener Michael Biegler dokłada wszelkich starań, aby dobrze przygotować zespół do styczniowych mistrzostw Europy.
Polscy zawodnicy doskonale wiedzą i rozumieją, że tej części przygotowań pominąć się nie da. Nawet ci, którzy z przyczyn obiektywnych nie trenują na maksimum, mają świadomość, że trwa właśnie bardzo istotny okres dla naszej drużyny. Kadrowicze najbliższe tygodnie spędzą podobnie do tych, które poprzedzały mistrzostwa świata w Katarze. Chociaż trener Biegler zapowiedział małe zmiany, to nie zmienią się priorytety – odpowiednie przygotowanie szczypiornistów do Euro 2016. – Wiemy, po co trenujemy, chociaż adrenalinę poczujemy dopiero, gdy wejdziemy na trening tuż przed pierwszym meczem – powiedział bramkarz reprezentacji Polski Sławomir Szmal.
Szmal, Lijewski, Jurecki: Żadnej presji, tylko adrenalina!
Wciąż otwarte pozostaje pytanie, czy gotowy do gry będzie Mariusz Jurkiewicz. Selekcjoner nie traci jednak nadziei, którą możemy mieć i my, mogąc obserwować go w sportowym stroju. Ciężar rozegrania może jednak spaść na barki doświadczonego Michała Jureckiego, który już oswaja się z tą myślą. – Zawsze daję z siebie jak najwięcej, więc jeśli trener postawi mnie na kole, albo w bramce, to też będę zasuwał – zapewnił zawodnik Vive Tauron Kielce.
Pierwsze efekty pracy polskich szczypiornistów zobaczymy już 28 i 29 grudnia podczas turnieju towarzyskiego we Wrocławiu. Później czas na treningi w Krakowie, kolejny turniej w Hiszpanii i powrót do Polski. Czas do mistrzostw biegnie szybko. Szybciej nawet, niż polscy szczypiorniści.
Jak przygotowują się do Euro polscy piłkarze ręczni zobacz w materiale wideo.
Komentarze