Były prezes PZPN: Sędzia piłkarski to w pełni profesjonalny zawód

Listkiewicz odniósł się do nominacji Szymona Marciniaka, który został jednym wyznaczony przez UEFA na jednego z 18 sędziów głównych Euro 2016. - Długo, długo czekaliśmy na taki sukces. Szymon wreszcie dopiął swego, zrobił ogromne postępy i w pełni na to zasłużył. To debiut, bo w imprezie tej rangi wcześniej nie było arbitra głównego z Polski - podkreślił.

Euro 2016: Szymon Marciniak wśród 18 sędziów głównych!

 

Jego zdaniem wybór Marciniaka, to efekt profesjonalizacji zawodu sędziego w Polsce. - Sędziowie są bardzo skrupulatnie oceniani. Jest tzw. triple checking, czyli obserwator na stadionie, obserwator przed telewizorem i każdy sędzia sam musi siebie ocenić. Każda jego decyzja jest wielostronnie analizowana. Są kursy w Spale dwa razy w miesiącu, przyjeżdżają zagraniczni wykładowcy. Sędzia piłkarski to w pełni profesjonalny zawód, choć oczywiście nie dla wszystkich. W Polsce jest 9000 sędziów, ale status zawodowych ma 20-25. Każdy jednak marzy, by do pozycji Marciniaka dojść - uważa Listkiewicz, który dwukrotnie jako arbiter uczestniczył w mistrzostwach świata, ale nie prowadził spotkania jako główny.

 

Były prezes PZPN życzy młodszemu koledze po fachu sukcesów, ale wolałby, żeby w finale francuskiego turnieju wystąpili polscy piłkarze, a nie Marciniak. - Jak będzie sędziował półfinał albo ćwierćfinał, to na pierwszy raz i tak będzie bardzo dużo. To jest jeszcze młody arbiter, wiele lat przed nim. Na pewno będzie jednym z kandydatów do sędziowania podczas mundialu w Rosji w 2018 roku - podsumował Listkiewicz.