Karnowski nie zagra do końca sezonu

Koszykówka
Karnowski nie zagra do końca sezonu
fot. Cyfrasport

Reprezentant Polski w koszykówce 22-letni Przemysław Karnowski w sylwestrową noc przeszedł w USA operację kręgosłupa i w lidze NCAA nie wystąpi do końca sezonu. "Wszystko przebiegło pomyślnie. Rokowania są dobre" - poinformował ojciec zawodnika, Bonifacy.

"Przemek po operacji czuje się dobrze, rozmawialiśmy już przez chwilę. Wszystko przebiegło bez żadnych komplikacji. Lekarze ze szpitala w Spokane osiągnęli to, co zamierzali, robią wszystko, żeby był zdrowy i mówią, nie powinno być kłopotów. Kwestia kręgosłupa to nie jest błaha sprawa, ale Przemek ma silny organizm i zawsze do wszelkich przeciwności podchodził optymistycznie" - powiedział Bonifacy Karnowski.

 

Prognozy 2016: Polacy powalczą o Eurobasket

 

Ostatni raz na parkiecie w bieżącym sezonie środkowy Gonzaga Bulldogs pojawił się 25 listopada 2015 roku. W barwach drużyny ze Spokane rozegrał pięć spotkań i notował średnio 8,8 punktów i 5,4 zbiórki, spędzając na parkiecie prawie 25 minut. Od tamtego czasu zmagał się z kontuzją pleców, która wyeliminowała go z udziału w 11 kolejnych spotkaniach.

 

"Być może nawarstwiła się jego wieloletnia aktywność. Przemek co chwila grał w różnych reprezentacjach. Przez ostatnie osiem lat praktycznie nie miał w wakacje wypoczynku" - wspomniał Karnowski senior.

 

W przedsezonowym wywiadzie Przemysław Karnowski podkreślał, że obecne rozgrywki ligi NCAA, jego ostatnie w barwach uczelni Gonzaga, to dla niego najważniejszy okres w karierze.

 

"Muszę dać z siebie wszystko. Te rozgrywki mają mi pomóc w poprawieniu indywidualnych umiejętności. Chcę się w nich pokazać z jak najlepszej strony przed przyszłorocznym draftem ligi NBA" - zapowiadał.

 

Teraz te plany zostały przesunięte w czasie. W myśl przepisów Karnowski będzie mógł powtarzać sezon na zasadzie tzw. medical redshirt. Dotyczy to zawodników, którzy doznali kontuzji wykluczającej z gry przed rozegraniem przez zespół połowy spotkań sezonu regularnego.

 

W podobnej sytuacji znalazł się inny reprezentant Polski Tomasz Gielo; kolega Karnowskiego z zespołu juniorów, który w 2010 roku wywalczył w Hamburgu wicemistrzostwo świata do lat 17. Gielo z powodu urazu stopy, jakiego doznał w barwach Liberty Flames na początku rozgrywek (zagrał siedem spotkań), stracił poprzedni sezon i w bieżącym, swoim piątym w lidze NCAA, występuje w barwach nowej ekipy - Ole Miss Rebels z Uniwersytetu Missisipi.

 

"Przed trzema dniami wróciliśmy z USA, gdzie odwiedzaliśmy syna. Decyzja o operacji zapadła, bo Przemka bardzo bolały plecy i piszczel, a chirurg-specjalista, który miał go operować, miał po Nowym Roku zaplanowany dwutygodniowy wyjazd. Stąd szybszy termin jego interwencji, ale nie była to sprawa nagła. Przemek wkrótce ma normalnie funkcjonować, będzie kończył studia. Nie będzie tylko mógł trenować przed pewien czas" - dodał Bonifacy Karnowski.

RM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie