Euro 2016: Złoto nie dla gospodarzy?

Piłka ręczna
Euro 2016: Złoto nie dla gospodarzy?
fot. PAP
Czy Polacy - trzecia drużyna MŚ 2015 - zdobędą medal w roli gospodarzy Euro 2016?

"Gospodarzom pomagają nawet ściany" - mówi stare sportowe porzekadło. Jak się okazuje, nie do końca sprawdzało się ono w przypadku mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych. Na jedenaście dotychczas rozegranych turniejów gospodarze tylko raz zdołali wywalczyć złoty medal.

Od 1994 roku rozegrano już jedenaście turniejów o mistrzostwo Europy piłkarzy ręcznych. Gospodarze wywalczyli w nich zaledwie pięć medali, a tylko raz zdołali wygrać tę imprezę.

 

Czwarta korona Trzech Koron

 

W 2002 roku, po dramatycznym finale, Szwecja pokonała Niemcy 33:31. Po sześćdziesięciu minutach gry był remis 26:26. Niemcy byli o krok od tytułu, ale na sześć sekund przed końcem wyrównującą bramkę rzucił Staffan Olsson, a sędziowie nie uznali bramki Niemców. W dogrywce, dopingowani przez blisko 14 tysięcy kibiców zgromadzonych w Globen Arena w Sztokholmie, gospodarze udowodnili swą wyższość.

 

 

Szwedzi po raz trzeci z rzędu, a czwarty w historii zdobyli złote medale mistrzostw Europy. Do dziś nikt nie wyrównał tego osiągnięcia. W drodze do tytułu, w fazie grupowej turnieju, pewnie pokonali reprezentację Polski 28:20.

 

Polska na ME: Emocje, skandale, kontrowersje i… brak medalu

 

Warto przypomnieć, że był to znakomity okres piłkarzy ręcznych Trzech Koron. Drużyna, którą w latach 1988-2004 prowadził trener Bengt Johansson oprócz czterech kontynentalnych triumfów, wywalczyła również dwa tytuły mistrzów świata oraz trzy srebrne medale olimpijskie. "Bengan-Boys" zdobyli łącznie trzynaście medali na międzynarodowych imprezach.

 

Podczas imprezy rozgrywanej w Szwecji doceniono również zawodników gospodarzy: słynny Magnus Wislander zgarnął nagrodę dla najlepszego zawodnika (MVP) turnieju oraz dla najlepszego obrotowego, Stefan Lövgren został uznany najlepszym rozgrywającym, a Peter Gentzel najlepszym bramkarzem.

 

Nagrody MVP dla zawodników gospodarzy:

 

ME1996: Tałant Dujszebajew (Hiszpania)
ME2002: Magnus Wislander (Szwecja)
ME2012: Momir Ilić (Serbia)

 

To były bez wątpienia najlepsze mistrzostwa Europy w wykonaniu gospodarzy, innym drużynom grającym we własnych halach szło już trochę gorzej.

 

Własna hala nie pomaga w finale?

 

Kibice piłki ręcznej z pewnością dobrze pamiętają finał mistrzostw Europy 2014, w którym gospodarze imprezy Duńczycy zmierzyli się z Francuzami. Gorący doping 14 tysięcy kibiców zgromadzonych na trybunach hali Jyske Bank Boxen w Herning nie uratował miejscowych przed pogromem. Trójkolorowi dominowali od samego początku, po kwadransie Duńczycy przegrywali 4:11, w 21. minucie już 7:17... Gospodarze próbowali odrabiać straty, ale nie mieli szans w starciu z kapitalnie dysponowanymi tego dnia rywalami. Przegrali aż 32:41...

 

Ci sami Duńczycy, którzy z kretesem polegli na własnych śmieciach, dwa lata wcześniej, w finale ME 2012 odebrali  nadzieje na zwycięstwo... gospodarzom imprezy - Serbom. Gospodarzy w belgradzkiej hali Arena wspierało wówczas blisko 20 tysięcy kibiców, a wynik tej konfrontacji był otwarty praktycznie do samego końca. Dopiero błąd Serbów w ataku i kontra Mikkela Hansena, zwieńczona trafieniem na 22. sekundy przed końcem gry, rozstrzygnęła rywalizację. Gospodarze przegrali walkę o złoto 19:21. Kilkanaście dni wcześniej, przy dużo mniejszej publice zgromadzonej w belgradzkiej hali Pionir, gospodarze ograli w pierwszej fazie grupowej Duńczyków 24:22, a jednym z grupowych rywali obu późniejszych finalistów była reprezentacja Polski.

 


Duńczycy podczas Euro 2012 dwukrotnie mierzyli się z gospodarzami imprezy - Serbami. W finale byli górą. / fot. Cyfrasport

 

Dwa poprzednie przegrane przez gospodarzy finały, to już nieco bardziej odległe czasy. W ME 2004 sporą niespodziankę sprawili Słoweńcy, którzy ograli kilku teoretycznie silniejszych rywali (Serbia, Francja, Chorwacja) i zagrali w meczu o złoto. Zmierzyli się w nim z Niemcami, którzy wykorzystali rolę faworytów, wypracowali sobie przewagę, a gospodarze strat z pierwszej połowy (10:16) nie byli już w stanie odrobić po przerwie i ulegli 25:30.

 

Również finał II mistrzostw Europy nie zakończył się po myśli gospodarzy. Hiszpania minimalnie 22:23 przegrała z Rosjanami, a o porażce podopiecznych Juana de Dios Romana zadecydowała słabsza pierwsza połowa, po której tracili do rywali cztery bramki. Na pocieszenie pozostał Hiszpanom tytuł MVP imprezy, który otrzymał ich zawodnik Tałant  Dujszebajew, były reprezentant... ZSRR i Rosji, obecnie trener Vive Tauronu Kielce.

 

Tałant  Dujszebajew - MVP Euro 1996, obecnie trener Vive Tauronu Kielce. / fot. Cyfrasport

 

Finały gospodarzy:

 

ME1996: Rosja - Hiszpania 23:22
ME2002: Szwecja - Niemcy 33:31
ME2004: Niemcy - Słowenia 30:25
ME2012: Dania - Serbia 21:19
ME2014: Francja - Dania 41:32

 

Medalowy dorobek to jeden złoty i cztery srebrne krążki. Co ciekawe, gospodarze nigdy nie przegrali w półfinale, nigdy nie mieli więc okazji rywalizować w małym finale o miejsca 3-4.

 

Euro dla słabszych

 

Na drugim biegunie sportowych osiągnięć organizatorów ME znajdują się kraje, delikatnie mówiąc, nie zaliczające się do czołówki europejskiego handballa.  Organizatorzy pierwszej edycji imprezy - Portugalczycy, zajęli w niej ostatnie miejsce przegrywając wszystkie spotkania. Turniej w 1998 roku rozegrano w Italii. Włosi również nie zawojowali tej imprezy, sklasyfikowano ich na przedostatnim - 11. miejscu. Wygrali co prawda ze Szwedami (29:28), późniejszymi triumfatorami tej imprezy, jednak tylko dlatego, że gracze Trzech Koron mieli już zapewniony awans do dalszych gier i potraktowali rywali wybitnie ulgowo. W meczu o 11. lokatę pokonali reprezentację Macedonii. Start w roli gospodarza był jedynym występem Włochów na mistrzostwach Europy. Po turnieju, po handbalowej reprezentacji Italii słuch zaginął...

 

Nie zawojowali europejskiej piłki ręcznej również Szwajcarzy, dla których zakończony na 14. miejscu występ we własnych halach w 2006 roku był ostatnim dotychczas w finałach Euro. Austriacy w 2010 roku dzięki organizacji imprezy mogli w ogóle zadebiutować w gronie finalistów. Zakończyli tamtą imprezę sklasyfikowani na 9. miejscu.

 

Polacy kilkakrotnie mierzyli się na Euro z gospodarzami. Przegrali 20:28 ze Szwecją (2002); w ostatnich sekundach stracili zwycięstwo i ostatecznie zremisowali ze 31:31 ze Szwajcarią (2006); zremisowali z Norwegią 24:24 po niesamowitym dreszczowcu w Stavanger (2008) i przegrali na inaugurację Euro 2012 z Serbią 18:22. Teraz sami zagrają w roli gospodarzy. Czy własna hala i wsparcie publiczności przyniesie biało-czerwonym szczęście?

 

Gospodarze na ME w piłce ręcznej:

 

ME1994: Portugalia - 12. miejsce
ME1996: Hiszpania – SREBRO
ME1998: Włochy - 11. miejsce
ME2000: Chorwacja - 6. miejsce
ME2002: Szwecja – ZŁOTO
ME2004: Słowenia – SREBRO
ME2006: Szwajcaria - 14. miejsce
ME2008: Norwegia - 6. miejsce
ME2010: Austria - 9. miejsce
ME2012: Serbia – SREBRO
ME2014: Dania – SREBRO
ME2016: Polska - ?

 

Transmisje rozgrywanych w Polsce (15-31 stycznia) mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych na sportowych antenach Polsatu.

Robert Murawski, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie