Wilder po ważeniu: Sprawię, że polscy fani będą płakać!
Deontay Wilder (35-0, 34 KO) nie daje żadnych szans Arturowi Szpilce (20-1, 15 KO) w walce na gali pięściarskiej w Nowym Jorku, której stawką będzie mistrzowski pas kategorii ciężkiej WBC. - Krew się we mnie gotuje, jestem gotowy na akcję, chcę dać ludziom tego czego pragną! Usłyszycie raz jeszcze "and still". Sprawię, że polscy kibice będą płakać - powiedział Deontay Wilder po ceremonii ważenia w rozmowie z Polsatsport.pl.
Mateusz Borek: Deontay jesteś pewny siebie i przekrzyczałeś nawet polski tłum kibiców.
Deontay Wilder: Tu jest naprawdę głośno! Krew się we mnie gotuje, jestem gotowy na akcję, chcę dać ludziom tego czego pragną! Usłyszycie raz jeszcze "and still"!
Szpilka - Wilder: Polak cięższy od mistrza! (WIDEO)
Jesteś zdziwiony, że przybyło tylu kibiców z Polski?
Skąd! Czekam na ich reakcję, kiedy rozpocznie się walka. Myślę, że po jego stronie jest większa presja. On może zostać pierwszym mistrzem świata kategorii ciężkiej i kibice wierzą, że to się wydarzy. Szpilka nie miał okazji walczyć jeszcze na tak dużej gali. Nie będzie to dla niego łatwa walka. Zbiję go i sprawię, że polscy fani będą płakać.
Co zobaczyłeś w oczach Szpilki?
Widziałem przestraszoną osobę. Mogę wypowiedzieć wiele słów na jego słów, ale zobaczymy, co wydarzy się podczas walki.
Szpilka po ceremonii ważenia: Wilder zachował poker face, ale był jakiś dziwny...
Dla Ciebie Szpilka to tylko kolejny rywal na Twojej drodze? Marzysz chyba o wszystkich pasach mistrzowskich.
Dokładnie tak, takie jest moje marzenie. Ktokolwiek stanie na mojej drodze, musi szybko uciekać. Rok 2016 będzie należał do mnie!
Wywiad z Deontayem Wilderem w załączonym materiale wideo!
Transmisja walki Szpilki i Wildera w nocy z soboty na niedzielę od godziny 2:00 w Polsacie i Polsacie Sport.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze