Selekcjoner Francuzów: Daliśmy się po prostu zdeptać

Piłka ręczna
Selekcjoner Francuzów: Daliśmy się po prostu zdeptać
fot. PAP

Nieprzyjemnie było dziś sięgać po francuską prasę. Oczywiście, jeśli jest się Francuzem. Nie ma medium, które nie opisywałoby wpadki "Ekspertów", jak nad Sekwaną pieszczotliwie nazywa się reprezentację szczypiornistów. Warto dodać, że ich kadra to we Francji najpopularniejszy przedstawiciel gier zespołowych. Przed siatkarzami, a nawet piłkarzami...

"Francja w polskiej pułapce" - zaczyna relację L'Equipe. Największy dziennik sportowy nad Sekwaną porażce w Krakowie poświęcił dwie pełne kolumny. "Niebiescy w wyścigu do półfinałów nie mają prawa się pomylić. Wczoraj wykorzystali cały limit" - piszą Francuzi. Dalej przypominają, że selekcjoner Trójkolorowych, Claude Onesta, przed meczem to przecież Polaków upatrywał w roli faworyta...

 

Polska - Francja: Skrót meczu (WIDEO)

"Bim, Bam, Pluf! Polacy wraz z 15 tysiącami swoich kibiców zbombardowali Francję. Reprezentacja zatopiona w Krakowie" - brzmi jeden z podtytułów. Dziennikarze oczywiście mają świadomość, że nic jeszcze straconego i zespół w fazie zasadniczej ma na starcie dwa punkty. Także rywale (Białoruś, Chorwacja i Norwegia) wydają się być w zasięgu, ale... Francja też jest w zasięgu rywali.  

W podsumowaniu L'Equipe zaznacza, że takiej sytuacji można się było przecież spodziewać, że w zespole aż siedem kontuzji i że te braki w obronie to przecież normalna kolej rzeczy. Innego zdania jest natomiast Claude Onesta, który stwierdził, co następuje: "Daliśmy się po prostu zdeptać"...

Na koniec dziennik oczywiście wyróżnia Sławomira Szmala i Karola Bieleckiego, a także nie zostawia suchej nitki na Nikoli Karabaticiu. "Najlepszy piłkarz świata w 2014 roku przeszedł obok meczu" - to mówi wszystko. A jeśli dodać, że tercet Karabatić-Narcisse-Porte zdobył zaledwie czterty bramki na 18 stzałów... Nie, tu komentarz też jest zbędny.

Tyle L'Equipe. "Porażka i ból głowy" - to z kolei tytuł Le Monde. "Po jednym z najgorszych meczów we współczesnej historii Trójkolorowych, reprezentacja Francji upadła na kolana przed euforyczną Polską" - piszą dziennikarze. "Ale rosół! Niebiescy utopili się w koszmarnym pierwszym kwadransie. Później nie mogli już złapać powietrza. 15 tysięcy polskich kibiców było świadkami bardzo rzadkiego zjawiska: fatalnie grającej reprezentacji Francji. Polska tego wieczoru była na zupełnie innym poziomie. I zafundowała sobie historyczne zwycięstwo nad przeciwnikiem, którego nie pokonała od 1994 roku" - dodają.


W zdecydowanie bardziej optymistycznym tonie wypowiada się Le Parisien. "Ostrzeżenie. Porażka bez kosztów" - głosi tytuł relacji. Dziennikarze oczywiście zdają sobie sprawę, że Francuzi polegli aż sześcioma bramkami, mają świadomość, iż Trójkolorowi ani przez chwilę nie nawiązali dystansu, ale skupiają się przede wszystkim na dwóch punktach w fazie zasadniczej.


Na koniec jeszcze wypowiedź Thierry'ego Omeyera, bramkarza Francuzów: "Mogliśmy mieć w kolejnej fazie cztery punkty, mamy dwa. Żałuję. Żeby zakwalifikować się do półfinałów, musimy teraz wygrać wszystkie trzy mecze. Trudno, co zrobić. Polacy byli bardzo mocni fizycznie, świetni weszli w mecz i szybko stworzyli przewagę. Nie mieliśmy szans".

 

Biało-Czerwoni udowodnili Trójkolorowym, że samo CV nie wystarczy. Udowodnili im, że z nami zawsze trzeba się liczyć. Dobra robota!

 

Polecamy: Wszystkie mecze EHF EURO 2016 w kanałach: Polsat Sport, Polsat Sport Extra i Polsat Sport News oraz w IPLA TV. Sprawdź terminarz i dostęp do LIVE TUTAJ!

 

Przegapiłeś jakiś mecz? Nic straconego! Archiwum meczów znajdziesz TUTAJ!

Tadeusz Fogiel z Paryża, RH, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie