Wenger vs 13. Zobacz, jak zatrudniają w Arsenalu i Chelsea
Dwa londyńskie kluby: Arsenal i Chelsea. Oba marzą o mistrzostwach kraju, triumfach w europejskich pucharach. Oba przyjęły skrajnie inną strategię budowy zespołów. Najbardziej odmienne zdanie szefowie mają w sprawie zatrudniania trenerów. Która strategia opłaciła się bardziej?
Przez ostatnie dwadzieścia lat w klubie ze Stamford Bridge pracowało trzynastu trenerów. W tym samym czasie w Arsenalu zatrudnienie znalazł… tylko jeden szkoleniowiec. Arsène Wenger na Emirates Stadium – a wcześniej na Highbury – urzęduje od 1996 roku!
Lewandowski do Realu Madryt za 98 milionów euro?
Od chwili, kiedy Francuz pojawił się w stolicy Anglii, przez Chelsea przewinęli się: Glenn Hoddle, Ruud Gullit, Gianluca Vialli, Graham Rix, Claudio Ranieri, José Mourinho, Avram Grant, Luiz Felipe Scolari, Guus Hiddink, Carlo Ancelotti, André Villas-Boas, Roberto Di Matteo i Rafael Benítez. Dodatkowo Mourinho i Hiddink w klubie pracowali dwukrotnie.
Który sposób na budowanie klubu okazał się skuteczniejszy? Arsenal pod wodzą Wengera przez dwie dekady tylko trzykrotnie wygrywał ligę angielską, dodatkowo sześciokrotnie zdobył Puchar Anglii; grał też w finałach Ligi Mistrzów i Pucharu UEFA. The Blues natomiast mistrzem byli czterokrotnie, a w Pucharze Anglii również triumfowali sześciokrotnie. Znacznie lepiej wiodło im się w europejskich pucharach. Zdobyli te najważniejsze: Ligę Mistrzów (z Roberto Di Matteo), Ligę Europy (z Rafaelem Benitezem), Puchar Zdobywców Pucharów i Superpuchar UEFA (z Gianlucą Viallim).
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze