Tokarska: Mamy zaliczkę przed rewanżem
Maja Tokarska uważa, że wygrana PGE Atomu Trefl 3:2 w pierwszym meczu play off Ligi Mistrzyń siatkarek z Nordmeccaniką to dobra zaliczka przed zaplanowanym 24 lutego rewanżem w Piacenzie. "Pokonałyśmy klasową ekipę" - oceniła środkowa sopockiego zespołu.
„Wygrana 3:2 to dobra zaliczka przed rewanżem. Mogłyśmy co prawda zwyciężyć 3:1, ale także przegrać 2:3. Jesteśmy bardzo zadowolone z tego triumfu, bo pokonałyśmy klasowy zespół. Jego świetna rozgrywająca wyprawia niesamowite rzeczy i robi na boisku co chce, nie brakuje też zawodniczek, które potrafią skutecznie skończyć wystawiane przez nią piłki. Niezależnie jednak od wyniku tego spotkania i tak pojechałybyśmy do Włoch z jednym nastawieniem – aby odnieść kolejne zwycięstwo” - zaznaczyła.
Kontrowersja! Conte zamroczony, ale Skra dostała czerwoną kartkę! (WIDEO)
25-letnia środkowa podkreśliła, że o sukcesie jej drużyny przesądziły głównie dwa elementy – skuteczna zagrywka oraz znakomita postawa Katarzyny Zaroślińskiej, która zdobyła 30 punktów.
„Zawsze mamy takie założenie, aby podejmować ryzyko w polu zagrywki i agresywnie serwować. Tym razem zagrywka również okazała się naszym atutem. Nie do zatrzymania była także Kasia, a jej dorobek mówi sam za siebie. Moim zdaniem było to dobre spotkanie i właściwie wszystkie zawodniczki naszego zespołu zagrały na przyzwoitym poziomie. No, może poza mną” - podsumowała Maja Tokarska.
Komentarze