ATP Rio de Janeiro: Nadal i Ferrer nie boją się wirusa Zika

Tenis
ATP Rio de Janeiro: Nadal i Ferrer nie boją się wirusa Zika
fot. PAP

Najwyżej rozstawiony Hiszpan Rafael Nadal i jego rodak David Ferrer (2.) nie obawiają się, że grając w tym tygodniu w turnieju ATP w Rio de Janeiro narażają się na zakażenie wirusem Zika. "Ludzie żyją tu normalnie" - zapewnił pierwszy z tenisistów.

"W ogóle się nie boję. Widziałem, że ludzie prowadzą tu normalne życie, spacerują, chodzą na plaże, przesiadują w restauracjach, zajmują się swoimi sprawami. Wyszedłem wieczorem, choć wiedziałem, że jest to pewne ryzyko, ale cieszę się, że po prostu jestem tu ponownie. Jeśli zachoruję, to po prostu będę miał pecha" - zaznaczył piąty w światowym rankingu ATP Nadal.

 

ATP Rio de Janeiro: Isner za burtą. Amerykanin zmarnował trzy piłki meczowe!

 

Spokój zachowuje także sklasyfikowany o jedną pozycję niżej Ferrer.

 

"Zapewniono nas, że zrobiono wszystko, co możliwe, by wyeliminować obecność komarów. Na noc zakładamy długie spodnie, ale nie mamy obsesji na punkcie potencjalnego zakażenia" - zastrzegł niżej notowany z Hiszpanów.

 

To trzecia edycja turnieju w Rio de Janeiro. Pierwszą wygrał Nadal, a kolejną...Ferrer.

 

W ostatnich dniach kilku sportowców, którzy planują przylecieć do Rio de Janerio na sierpniowe igrzyska, wyraziło zaniepokojenie rozprzestrzeniającym się wirusem. Jak poinformowała Światowa Organizacja Zdrowia (WHO),

 

zakażenie nim stwierdzono już w ponad 30 krajach, a Brazylia odczuła to w największym stopniu - począwszy od 2015 roku odnotowano tam 1,5 mln zainfekowanych osób.

MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie