Gala w Radomiu: Jackiewicz wypunktował Kostova

Jackiewicz wie, że nie pokazał wszystkiego. Cała walka sprowadzała się do tego, że Kostov boksował zza podwójnej gardy, w ogóle nie ryzykował, tylko czekał na końcowy gong. I dziesięc razy mu się udało, bo walka odbyła się na pełnym dystansie. Sędziowie nie mieli oczywiście wyjścia i wskazali Polaka jako zwycięzcę. Mimo wszystko Jackiewicz przyznał po pojedynku, że zawiódł. - Przepraszam was za to. Zwycięstwo na Polsat Boxing Night zadedykuję wam! - powiedział tuż po ogłoszeniu werdyktu.

 

Jest przynajmniej jeden plus - Jackiewiczowi nic się nie stało. Tego mogli wszyscy się obawiać, że złape kontuzję, która wyeliminuje go z walki na Polsat Boxing Night. Tak się nie stało, więc możemy być pewni, że "Wojownik" na krakowskiej gali będzie znacznie lepiej przygotowany. W takiej dyspozycji może być mu ciężko zaskoczyć Syrowatkę.

 

Swoją walkę wygrała także Oleksandra Sidorenko, która na pełnym dystansie pokonała Monicę Gentili. Zwyciężczyni miała zdecydowaną przewagę, ale w ostatnich rundach wyraźnie osłabła. Prócz tego jednak zaprezentowała się całkiem nieźle i zasłużenie sięgnęła po trzecią zawodową wygraną w karierze.

 

Wyniki:

 

Rafał Jackiewicz pokonał jednogłośną decyzją sędziów Stiliyana Kostova (98:92, 100:90, 100:90)

Michał Żeromiński pokonał jednogłośną decyzją sędziów Marcina Cybulskiego (100-90, 100-90, 99-91)

Oleksandra Sidorenko pokonała jednogłośną decyzją sędziów Monicę Gentili (59-55, 59-55, 60-54)

Damian Wrzesiński pokonał jednogłośnie na punkty Michała Leśniaka (58-56, 58-56, 58-57)

Mateusz Rzadkosz zremisował z Tomaszem Gromadzkim (56:58, 57:57, 57:57)

Przejdź na Polsatsport.pl