Niespodziewana porażka Czech. Szkocja górą w Pradze
Szkocja sprawiła sporą niespodziankę i pokonała na wyjeździe Czechy 1:0. Na listę strzelców wpisał się Ikechi Anya. Dla naszych południowych sąsiadów, którzy szykują się do Euro 2016, była to druga porażka z rzędu.
Selekcjoner Pavel Vrba wykorzystał ten mecz do eksperymentów, ponieważ z różnych powodów nie mógł skorzystać z takich asów, jak Petr Cech, Jaroslav Plasil czy Tomas Rosicky. Dzięki temu szansę o d pierwszej minuty dostał między innymi pomocnik Piasta Gliwice Kamil Vacek.
Ku zaskoczeniu kibiców gospodarzy jedyny gol padł w 10. minucie. I nie strzelił go Vladimir Darida, Borek Dockal czy Tomas Necid. Tej sztuki dokonał Anya, który dostał świetne prostopadłe podanie od debiutującego Kenny'ego McLeana i zrobił użytek ze swojej szybkości.
W drugiej połowie mogło być 2:0 dla gości. W 72. minucie David Limbersky spóźnił się z interwencją w polu karnym i trafił w nogi Alana Huttona. Goście słusznie domagali się rzutu karnego, jednak gwizdek sędziego milczał. Mecz jednak i tak skończył się po ich myśli.
Czechy - Szkocja 0:1 (0:1)
Bramka: Anya 10
Skrót meczu Czechy - Szkocja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze