Nie ma mocnych na mistrzynie! MKS Selgros Lublin prowadzi w finałach

Piłka ręczna

Pogoń Baltica Szczecin po pasjonującej walce półfinałowej awansowała do finału, gdzie czekały już broniące tytułu zawodniczki MKS-u Selgros Lublin. Ekipa mistrza Polski jest na najlepszej drodze do przedłużenia swojej hegemonii, bo wygrała pierwszy mecz finałowy rozgrywany w Szczecinie 25:22.

Przewagą zwyciężczyń sezonu zasadniczego miało być otwarcie rywalizacji do trzech zwycięstw we własnej hali. Ta szczęśliwa okazała się w środę, gdzie udało się wyszarpać pierwszy od dwudziestu lat awans do finału, jednak rozsądek nakazywał tonować entuzjazm: wciąż to mistrzynie z Lublina były faworytkami finału.

Długie framgnety meczu wcale nie zapowiadały dominacji Selgrosu. Zawodniczki Pogoni dzielnie walczyły i prowadziły nawet kilkoma bramkami. Daria Zawistowska rzuciła bramkę po błyskawicznym kontrataku na 13:8 i widownia w Szczecinie eksplodowała z radości. Po przerwie jednak coś pękło w zespole gospodyń, bo już w 35. minucie pozwoliły rywalkom na doskoczenie na odległość zaledwie jednej bramki.

Zespół przyjezdnych poderwały Kamila Skrzyniarz i Alesia Mihdaliova, a świetnie między słupkami zaczęła spisywać się Weronika Gawlik. Niemoc Pogoni narastała, a przez dwadzieścia minut drugiej części gry rzucić udało się zaledwie cztery bramki.

Ofensywny impas bezlitośnie wykorzystały mistrzynie Polski, a grę znakomicie prowadziła Marta Gęga. Lublinianki odskoczyły na odległość trzech bramek i nie wypuściły już przewagi. Mecz zakończył się ich zwycięstwem 25:22, a równo z końcowym gongiem do siatki efektownie trafiła jeszcze Mihdaliova i to MKS Selgros Lublin prowadzi w finałowej serii 1:0. Spotkanie numer dwa w niedzielę o 14:45.

Pogoń Baltica Szczecin - MKS Selgros Lublin 22:25 (13:9)

ch, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie