Turniej kwalifikacyjny do Rio kobiet: Udany start Włoszek i Holenderek
W Tokio wystartował siatkarski turniej decydujący o składzie uczestniczek igrzysk olimpijskich w Rio. Zawody od planowego zwycięstwa rozpoczęły Włoszki i Holenderki, a małą niespodziankę już na początek rozgrywek sprawiła Tajlandia.
Japońskie Tokio jest areną rozgrywek tak bardzo pożądanego przez każdą żeńską reprezentację awansu na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro. Turniej skupił osiem zespołów, wśród których niestety zabrakło reprezentacji Polski. Na otwarcie Włoszki dosyć pewnie rozprawiły się z Koreą Południową, rywalkom oddając zaledwie jednego seta.
Kluczem do zwycięstwa Italii była szeroka ławka rezerwowych, która odciążała pierwszy zespół. Dwa pierwsze sety Włoszki wygrały bez większych problemów, te nadeszły jednak w partii numer trzy, gdzie ekipa z Azji odrobiła straty od stanu 15:19 i wygrała na przewagi. W tej znakomicie spisywała się Kim Youn-Koung, autorka aż 26 punktów.
W oczy rzucały się jednak błędy własne Koreanek, które kształtowały się na poziomie 18 do 7 na niekorzyść reprezentantek Azji. Włoszki nie pozwoliły na dekoncentrację w czwartej partii i rozpoczęły turniej od pewnego zwycięstwa.
Dość nieoczekiwanie swój pierwszy mecz wygrały reprezentantki Tajlandii, które okazały się lepsze od faworyzowanej Dominikany. Co ciekawe, średnia wzrostu Tajek to zaledwie 175cm przy 184cm rywalek, jednak kluczowa w tym spotkaniu okazała się technika, która zniwelowała różnicę w warunkach fizycznych.
Spotkanie rozpoczęło się od dwóch zaciętych setów na przewagi, po których na tablicy wyników był remis 1:1. Później na parkiecie jednak istniała już tylko jedna drużyna: reprezentantki Tajlandii znalazły metodę na liderkę Dominikanek Brayelin Martinez i osiągały coraz większą przewagę. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1.
W meczu numer trzy Holenderki dominowały niemal w każdym elemencie spotkania z Kazachstanem, jednak nie obyło się bez straty seta. Czwarty set przeważający ostatecznie szalę na korzyść Pomarańczowych zakończył się pogromem do ośmiu. Najlepiej punktującą zawodniczką została Lonneke Sloetjes z 30 punktami. Równie wysoko na zakończenie pierwszego dnia zmagań wygrały Japonki.
Dzień pierwszy:
Włochy - Korea Południowa 3:1 (25:17, 25:20, 25:27, 25:18)
Tajlandia - Dominikana 3:1 (26:24, 26:28, 25:16, 25:20)
Kazachstan - Holandia 1:3 (12:25, 25:21, 14:25, 8:25)
Japonia - Peru 3:0 (25:23, 25:10, 25:14)
Transmisje turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk w Rio de Janeiro kobiet w Polsacie Sport.
Komentarze