Majchrzak pobił siedmioletni rekord Polski na 200 metrów kraulem

Inne
Majchrzak pobił siedmioletni rekord Polski na 200 metrów kraulem
fot. PAP

Już 14 polskich pływaków wypełniło minima olimpijskie do Rio de Janeiro. Największym wydarzeniem drugiego dnia mistrzostw Polski był rekord kraju Kacpra Majchrzaka na 200 m stylem dowolnym.

W wyścigu finałowym 200 m kraulem został pobity liczący niemal siedem lat rekord Polski Pawła Korzeniowskiego (AZS AWF Warszawa). Wprawdzie jego posiadacz popłynął na tym dystansie, ale musiał uznać wyższość o siedem lat młodszego Majchrzaka (Warta Poznań). Uzyskany przez Korzeniowskiego w lipcu 2009 r. w Rzymie rezultat 1.46,59 został poprawiony przez Majchrzaka o 0,13 s, co dało poznaniakowi także paszport do Rio de Janeiro. Rezultat w jakim popłynął był o półtorej sekundy lepszy niż minimum olimpijskie.

 

Korzeniowski, mimo utraty rekordu, po wyścigu nie był zawiedziony i przyznał, że zwycięstwo na tym dystansie nie było jego podstawowym celem szczecińskich mistrzostw Polski. „Najważniejsze było zakwalifikowanie się na igrzyska do sztafet na 4x200 i 4x100 kraulem” - przyznał najbardziej utytułowany polski pływak.

 

Niesamowita dramaturgia towarzyszyła wyścigowi na 100 m stylem grzbietowym mężczyzn. Już w porannej sesji eliminacyjnej Tomasz Polewka (AZS AWF Katowice) uzyskał rezultat lepszy od Radosława Kawęckiego (AZS AWF Warszawa). W popołudniowym wyścigu przez większość dystansu Polewka prowadził przed Kawęckim. Dopiero na ostatnich 10 metrach najlepszy obecnie polski pływak mocnymi pociągnięciami wyprzedził rywala. Jednak, gdy na tablicy pojawiły się rezultaty katowiczanin był równie szczęśliwy, bo drugi rezultat MP był lepszy niż minimum olimpijskie.

 

Kawęcki nie był do końca zadowolony z wyniku, jaki uzyskał, ale tłumaczył się kontuzją stopy, która doskwierała mu po mistrzostwach Europy w Londynie. „Przez kilka dni nie mogłem chodzić. Od wtorku dopiero zacząłem normalne treningi. Poranny wyścig odpuściłem sobie trochę, by być świeższym w finale” - przyznał mistrz Polski.

 

Polewka to już 14. zawodnik, który zapewnił sobie start w tegorocznych igrzyskach olimpijskich.

 

Mistrzynią Polski na tym samym dystansie została Alicja Tchórz, która wprawdzie popłynęła znacznie poniżej rekordu Polski, ale przyznała, że po uzyskaniu w piątek minimum na dystansie 200 m st. grzbietowym opuścił ją stres.

 

”W końcu mogę skupić się na radości z pływania. Ostatnie tygodnie były dla mnie bardzo ciężkie, a poziom kortyzolu na pewno przekraczał normy przeciętnego człowieka. Na szczęście udało się osiągnąć upragnione minimum i ponownie będę mogła wziąć udział w najważniejszej imprezie sportowej na świecie. Teraz pozostaje mi więc skupić się na dalszej pracy i dążyć do tego, aby w Brazylii zaprezentować się z jak najlepszej strony” - powiedziała dwukrotna mistrzyni Polski.

MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie