Szpilka o walce Głowacki - Usyk: Na Ukrainie to byłoby ciężkie zadanie
Artur Szpilka (20-2, 15 KO) bardzo się ucieszył, gdy dowiedział się, że walka Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) i Ołeksandra Usyka (9-0, 9 KO) odbędzie się w Polsce. - Walka na Ukrainie to byłoby ciężkie zadanie dla "Główeczki", bo gdy jedziesz gdzieś w roli gościa, boksuje się gorzej, nie ma się co oszukiwać - ocenił.
Co przemawia za Głowackim? - Tak naprawdę niewiele wiemy o Usyku, bo co można o nim wiedzieć na przestrzeni tego, co boksował na zawodowym ringu, nie wiadomo, jak wytrzyma więcej rund. "Główeczka" jest mądrym i silnym zawodnikiem, ma wszystkie cechy, jakie powinien mieć mistrz - szczękę, dobry cios, fajnie obniża pozycję, siedzi na lewej nodze i dobrze z niej kontruje - powiedział Szpilka.
Przy okazji 27-latek zachęcił wszystkich polskich kibiców, by mocno wspierali "Główkę". - Niewątpliwie od was będzie zależało, czy takie gale będą się pojawiać w Polsce częściej czy nie. To jest na pewno duża inwestycja, ale znam Andrzeja Wasilewskiego, na pewno wszystko ma przemyślane i mam nadzieję, że wszystko się zwróci, no i mistrz świata obroni pas, a wy pokażecie, jak się kibicuje w Polsce! - zauważył.
Jak poinformował Wasilewski na Twitterze, walka Głowacki - Usyk odbędzie się 10 albo 17 września w Polsce. Na razie nie wiadomo, w którym mieście dojdzie do tego pojedynku, którego stawką będzie mistrzowski pas WBO w wadze junior ciężkiej należący do Polaka.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze