Gmoch o trzecim dniu Euro 2016: Kontrowersyjny sędzia i bohater Krychowiak
Mecze Niemcy - Ukraina i Turcja Chorwacja zeszły na drugi plan po historycznym zwyciestwie Polaków w mistrzostwach Europy. - W dniu dzisiejszym ważna jest tylko reprezentacja naszego kraju. Chcę być nieobiektywny, bo Polska wygrała pierwszy mecz w historii mistrzostw Europy - ocenia Jacek Gmoch, który podsumował trzeci dzień Euro 2016.
Bramka dnia wg Gmocha:
Historyczne trafienie Arkadiusza Milika z Irlandią Północną. Zdobywając tę bramkę Milik stał się do tego najmłodszym strzelcem reprezentacji w historii jej występów na mistrzostwach Europy.
Kontrowersja dnia wg Gmocha:
Zagranie ręką Kyle'a Lafferty'ego w 40. minucie spotkania. Arbiter spotkania musiał podyktować w tej sytuacji rzut karny dla Polski, ale nie wiadomo czego nie zdecydował się wskazać na jedenasty metr.
Antybohater dnia wg Gmocha:
Ovidiu Alin Hategan. Sędzia meczu Polska - Irlandia Północna podjął kilka niezrozumiałych decyzji...
Bohater dnia wg Gmocha:
Olbrzymie zainteresowanie zarówno wśród nas - ekspertów, jak i całego piłkarskiego świata, wzbudził Bartosz Kapustka. To Grzegorz Krychowiak zasłużył jednak na miano gracza meczu i w konsekwencji bohatera dnia.
Moment dnia wg Gmocha:
Radość u nas w studiu po zdobyciu gola przez Milika, a także po zakończeniu spotkania! Zdaję sobie sprawę, że ogromnie cieszyli się także wszyscy kibice w polskich domach, a także fani, którzy wybrali się na mecz do Francji. Polscy piłkarze zafundowali nam dzisiaj wiele radości - oby tak dalej!
Komentarze