Z czego słynie Euro 2016? Z bramek w końcówce! (WIDEO)
Trudno to wytłumaczyć, ale końcówki meczów Euro 2016 już kilka razy ratowały obraz poprzednich ponad 80. minut. Piłkarze jakby dopiero wtedy decydowali się na większe ryzyko, przez co worek z bramkami rozwiązywał się bardzo często.
Wiele bramek padło w 90. minucie, lecz nie można też zapominać o trafieniach z minuty choćby 85... Co ciekawe nie zawsze gola strzelali ci, którzy akurat bardzo tego potrzebowali, gdyż w większości to prowadzące drużyny dobijały przeciwników. Na mistrzów końcówek wyrośli Francuzi - w dwóch pierwszych meczach właśnie wtedy rozstrzygali o losie spotkania. Najpierw zrobił to Dimitri Payet, pogrążając Rumunię, a później on wraz z Antoine'em Griezmannem zakończyli piękny sen Albańczyków.
Swój moment miał też Bastian Schweinsteiger. Zaczął mecz na ławce rezerwowych z Ukrainą, miał kiepski sezon w Manchesterze United, lecz umiejętności nie zapomniał. Potrafił wykorzystać wzorową kontrę w doliczonym czasie gry. Jeśli strzelasz w końcówce, to niemal na pewno zostaniesz bohaterem. Daniel Sturridge - podobnie jak Schweinsteiger - pojawił się na boisku po przerwie i strzelił gola Walii na wagę ważnego zwycięstwa - jak na razie jedynego dla Anglików.
Najciekawsze momenty z doliczonego czasu gry w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze