Premier League chce szacunku dla sędziów. Czas na rygorystyczne przepisy

Gdzie są wielkie pieniądze, tam są wielkie emocje. Czasami piłkarzom puszczają nerwy, a najbardziej cierpią na tym sędziowie, którzy swoimi decyzjami - często prawidłowymi - ściągają na siebie gniew biegających milionerów. Premier League postanowiła więc pójść krok do przodu. Już niedługo agresja zawodników prawdopodobnie nie będzie wyładowywana na arbitrach.

Wszystko przez nowe przepisy, które mówią, że sędziowie będą mogli karać piłkarzy za obraźliwe słownictwo. To jednak nie wszystko. Za co arbiter będzie mógł pokazać żółtą kartkę?

- za wyraźnie lekceważące zachowanie względem meczowego oficjela
- za agresywne komentowanie decyzji sędziego
- za konfrontowanie się twarzą w twarz z sędzią
- za bieg w kierunku sędziego w celu kwestionowania decyzji

Jeśli piłkarze będą otaczać arbitra, to przynajmniej jeden będzie musiał obejrzeć żółtą kartkę. Ponadto, nie będzie można także dotykać sędziego, gdyż za każdy kontakt - nawet ten nieagresywny np. w celu zwrócenia uwagi - zawodnik można zostać ukarany. Za popchnięcie grozi już wykluczenie z boiska. Zmiany dotkną także trenerów, lecz na razie nie znamy szczegółów.
_{Rozmawialiśmy o tym z klubami już jakiś czas temu. Wszyscy uważamy, że takie zmiany nie powinny być tolerowane. W emocjach często zdarzają się dziwne rzeczy, bo piłka nożna jest grą bardzo szybką. Dalej chcemy pasję, ale piłkarze i trenerzy muszą pamiętać, że są granice, których nie powinno się przekraczać - powiedział prezes Premier League Richard Scudamore.}