FEN 13: Łebkowski zdominował Hallmanna. Wieczór skończeń w Gdyni

Kamil Łebkowski (15-4, 8 KO) pokonał Piotra Hallmanna (16-6, 7 KO, 7 SUB) w walce wieczoru gali FEN 13: Summer Edition. "Bomba" zdominował rywala, imponując powtarzalnością, lewym prostym oraz prawym podbródkowym. Wcześniej Marian Ziółkowski (15-4-1-1NC, 3 KO, 9 SUB) poddał trójkątem nogami Jacka Krefta (6-4, 5 SUB).

Bohaterowie walki wieczoru zapowiadali, że będą toczyć pojedynek głównie w stójce i słowa dotrzymali. Próby obaleń zdarzały się rzadko, a na nogach znacznie lepszy był Kamil Łebkowski, który zdominował byłego zawodnika UFC - Piotra Hallmanna. "Bomba" był bardzo konsekwentny - jeśli trafiał lewym prostym, to później powtarzał tę akcję, a jeśli wchodził mu prawy podbródkowy, to później starał się zaatakować również w ten sposób. To przynosiło znakomity efekt.

 

Hallmann miał przebłyski, ale to było zdecydowanie za mało na dobrze dysponowanego Łebkowskiego, który być może wyrósł na jedną z największych gwiazd organizacji. Sędziowie nie mieli wątpliwości - wszyscy wypunktowali zwycięstwo "Bomby"

 

Wcześniej Marian Ziółkowski zakończył trylogię z Jackiem Kreftem imponującym trójkątem nogami. Co ciekawe zrobił to po raz drugi! Wydawało się, że to "Łamator" ma przewagę, gdyż dwukrotnie skutecznie obalił przeciwnika, tyle że on będąc na plecach wcale nie panikuje. Pokazał więc, że ma bardzo elastyczne ciało i niczym gimnastyk wygiął się tak, by zapiąć podręcznikowe duszenie. Rywal odklepał po kilku sekundach.

Problemy w pierwszej rundzie miał Michał Wlazło, który ostatecznie wygrał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie z Marcinem Gułasiem. Ten drugi miał kilka szans na skończenie rywala, lecz masa mięśniowa Wlazły z pewnością pomogła mu w wyjściu z opresji. Szybką wygraną odniósł także jeden z większych prospektów organizacji - Bartłomiej Kopera, który poddał w pierwszej rundzie Nikodema Szymańskiego.

 

Walki wieczoru:

MMA, -66 kg: Kamil Łebkowski pokonał jednogłośnie na punkty Piotra Hallmanna.

MMA, -70 kg: Marian Ziółkowski pokonał przez poddanie w pierwszej rundzie (trójkąt nogami) Jacka Krefta.

Karta główna:

MMA, +93 kg: Michał Wlazło pokonał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie Marcina Gułasia.
K-1, +93 kg: Arkadiusz Wrzosek pokonał niejednogłośnie na punkty po dogrywce Kryspina Kalskiego.
K-1, -98 kg: Artur Bizewski pokonał większościową decyzją sędziów Marcina Szredera.
K-1, -65 kg: Róża Gumienna pokonała większościową decyzją sędziów Kamilę Bałandę.
K-1, -70 kg: Jarosław Daschke pokonał jednogłośnie na punkty Marcina Stopkę.
MMA, -68 kg: Bartłomiej Kopera pokonał przez poddanie w pierwszej rundzie (balacha) Nikodema Szymańskiego.

Karta wstępna:

MMA, -77 kg: Ireneusz Szydłowski pokonał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie Bartosza Chyrka.
MMA, -77 kg: Kamil Gniadek pokonał przez poddanie w drugiej rundzie (duszenie zza pleców) Klemensa Ewalda.
MMA, -66 kg: Aleksander Georgas - Robert Rajewski Jr
K-1, -70 kg: Jakub Rajewski pokonał przez nokaut w pierwszej rundzie Filipa Sadowskiego,
MMA, -80 kg: Paweł Kordylewicz pokonał przez poddanie w pierwszej rundzie (duszenie gilotynowe) Karola Trzebiatowskiego.

Relacja na żywo na Polsatsport.pl!

 

18:43

Witamy w relacji na żywo!

18:45

Przypominamy szybko kartę walk dzisiejszej gali FEN 13: Summer Edition!

 

Walki wieczoru:

MMA, -66 kg: Kamil Łebkowski - Piotr Hallmann

MMA, -70 kg: Marian Ziółkowski - Jacek Kreft

Karta główna:

MMA, +93 kg: Marcin Gułaś - Michał Wlazło
K-1, +93 kg: Arkadiusz Wrzosek - Kryspin Kalski
K-1, -98 kg: Artur Bizewski - Marcin Szreder
K-1, -65 kg: Kamila Bałanda - Róża Gumienna
K-1, -70 kg: Marcin Stopka - Jarosław Daschke
MMA, -68 kg: Nikodem Szymański - Bartłomiej Kopera

Karta wstępna:

MMA, -77 kg: Ireneusz Szydłowski - Bartosz Chyrek
MMA, -77 kg: Kamil Gniadek - Klemens Ewald
MMA, -66 kg: Aleksander Georgas - Robert Rajewski Jr
K-1, -70 kg: Jakub Rajewski - Filip Sadowski
MMA, -80 kg: Karol Trzebiatowski - Paweł Kordylewicz

18:46

Za nami już pierwszy pojedynek karty wstępnej, który zakończył w ekspresowym tempie. Paweł Kordylewicz poddał duszeniem gilotynowym w pierwszej rundzie Karola Trzebiatowskiego.

18:57

Tutaj jeszcze dane na temat transmisji:

 

FEN 13: Transmisja w Polsacie Sport i Polsacie Sport Fight!

 

18:59

Drugi pojedynek także zakończył się bardzo szybko! Jakub "Bydlak" znokautował Filipa Sadowskiego już w pierwszej rundzie! Potężny cios na wątrobę załatwił sprawę. Za chwilę przeniesiemy się do gdyńskiej Areny - transmisja na Polsat Sport Fight. Zaczniemy od starcia Kamil Gniadek - Klemens Ewald. Walka Aleksander Georgas - Robert Rajewski Jr odbędzie się później.

19:01

Zaczynamy już studio! Mateusz Borek przywitał już gości - szefa organizacji Pawła Jóźwiaka oraz czołowego polskiego półśredniego Pawła Żelazowskiego.

19:10

Tomasz Sarara z walką o mistrzowski pas FEN oraz tacy zawodnicy jak Paweł Hadaś, Tyberiusz Kowalczyk, Akop Szostak wystąpią na kolejnej gali FEN - poinformował Paweł Jóźwiak.

19:17

Do tego pierwszą obroną pasa w kategorii lekkiej zanotuje Roman Szymański!

19:18

Zaczynamy pierwszą walkę z karty wstępnej. Klemens Ewald zmierzy się z Kamilem Gniadkiem. Starcie odbędzie się w kategorii półśredniej.

19:21

Galę skomentują Łukasz Jurkowski i Tomasz Marciniak.

19:27

Kamil Gniadek - Klemens Ewald 1 RUNDA, 10:9 Gniadek

Pojedynek typowo płaszczyznowy - Ewald to świetny stójkowicz, podczas gdy Gniadek woli rozgrywki parterowe. Przed walką mówił jednak, że chętnie sprawdzi swoje umiejętności stójkowe. Wystarczyło jednak kilka sekund, jedno ładne kopnięcie Ewalda, by ten drugi zdecydował się na obalenie. To mu się udało, bo przez ponad dwie minuty przeleżał na swoim przeciwniku. Ewald zdołał wstać, kilka razy trafił go w stójce, lecz po chwili ponownie walka trafiła do parteru. Gniadek pierwszą rundę zakończył na górze i na pewno ją wygrał

19:33

Kamil Gniadek - Klemens Ewald 2 RUNDA, GNIADEK PRZEZ PODDANIE

 

I znowu, po chwili wymian stójkowych walka trafiła do parteru, czyli tam, gdzie Gniadek czuje się jak ryba w wodzie. Ewald spróbował jednak w pewnym momencie zapiąć trójkąt, lecz znakomitym timingiem popisał się Ewald, który przeszedł do pozycji bocznej. Po około dwóch minutach zdobył nawet plecy, a po chwili zapiął idealne duszenie zza pleców. Ewald po kilku sekundach musiał odklepać. Świetny występ Gniadka!

19:37

Nie ma czasu na przerwę! Przed nami kolejna walka - również w kategorii półśredniej.

 

Ireneusz Szydłowski - Bartosz Chyrek

19:45

Ireneusz Szydłowski - Bartosz Chyrek 1 RUNDA, 10:9 Chyrek

Runda upływała pod znakiem świetnych akcji Chyrka, który do tej pory jeśli wygrywał przed czasem, to przez poddania. Tym razem zaczął od szalonych ataków głównie w klinczu. Zadał mnóstwo efektownych kolan oraz podbródkowych, tyle że Szydłowski udanie rozerwał ten klincz. Później Chyrek próbował kilka razy obalić przeciwnika, lecz co ciekawe to właśnie ten drugi udanie sprowadził walkę do parteru. Było to bardzo odważne! Od razu przeszedł do pozycji bocznej, lecz po chwili Chyrek udanie odzyskał gardę, ale rundę zakończył na dole. Próbował jeszcze balachy, ale mu się nie powiodło.

19:47

Ireneusz Szydłowski - Bartosz Chyrek 2 RUNDA, SZYDŁOWSKI PRZEZ TKO

Łoooo! Ależ zakończył się ten pojedynek! Szydłowski - zawodnik z Gdańska - wygrał przed czasem!

19:50

Ireneusz Szydłowski - Bartosz Chyrek 2 RUNDA

Szydłowski idealnie trafił front kickiem na wątrobę, po którym Chyrek nie potrafił się pozbierać. Szydłowski ruszył do wykończenia, a sędzia po chwili musiał przerwać walkę. Co za początek gali!

20:11

W studiu gościła także Joanna Jędrzejczyk - mistrzyni UFC w kategorii słomkowej.

20:11

Czas na oficjalne otwarcie! Po nim pierwsza walka karty głównej gali FEN 13!

20:20

Jest duża szansa, że na gali w katowickim spodu zobaczymy pierwszą obronę mistrzowskiego pasa kategorii półśredniej w wykonaniu Davy'ego Gallona. Jego rywalem może zostać Paweł Żelazowski. Takie doniesienia potwierdził Paweł Jóźwiak.

20:26

Joanna Jędrzejczyk wypowiedziała się na temat walki z Karoliną Kowalkiewicz. - Wiem, że są takie ciche plany, ale nic więcej nie mogę powiedzieć. Karolina pnie się w rankingach i mocno naciska na ten pojedynek - powiedziała.

20:28

Czas na pierwszą walkę karty głównej!

 

Nikodem Szymański - Bartłomiej Kopera

20:32

Nikodem Szymański - Bartłomiej Kopera 1 RUNDA, KOPERA PRZEZ PODDANIE

 

Szybko zakończył tę walkę Kopera!

20:35

Nikodem Szymański - Bartłomiej Kopera 1 RUNDA

 

Koperze dwa razy zmieniał się przeciwnik, lecz on nie narzekał, tylko przygotowywał się do walki. Ostatecznie jego rywalem został Nikodem Szymański. Nazwisko jednak nie oznacza pokrewieństwa z mistrzem kategorii lekkiej - Romanem, chociaż obaj trenują w Poznaniu. To właśnie Szymański spróbował obalenia i nawet mu się to udało, tyle że Kopera od razu ruszył po balachę. Po kilkudziesięciu mu się to udało. Imponująca wygrana Kopery!

20:37

Jestem gotowy na wszystko! Czy dostanę walkę o pas? Zobaczymy, co powiedzą włodarze FEN - powiedział w rozmowie z Maciejem Turskim Bartłomiej Kopera.

20:37

Czas na drugą walkę karty głównej - tym razem w formule K-1!

 

K-1, -70 kg: Marcin Stopka - Jarosław Daschke

20:45

Marcin Stopka - Jarosław Daschke 1 RUNDA, 10:9 Daschke

 

Kolana i bardzo precyzyjny lewy prosty - to głównie tym pracował Daschke w pierwszej rundzie. Walka od początku mogła się podobać, bo nie było żadnego rozpoznania, tylko od razu obaj ruszyli do ataku. Stopka nie zrażał się tym, że Daschke bardzo często trafiał. Do tego w pewnym momencie dokładał jeszcze mocne low kicki. Dobra pierwsza runda w wykonaniu obu zawodników!

20:49

Marcin Stopka - Jarosław Daschke 2 RUNDA, 10:9 Daschke

 

Duża przewaga Daschke, który kontynuował świetną pracę z pierwszej rundy. Tym razem do imponujących uderzeń kolanami dołożył kilka front kicków, które mocno naruszyły Stopkę. Daschke wygląda kapitalnie od początku pojedynku, ale Stopka pokazuje, że jest twardy. Panowie na razie nie zwalniają tempa!

20:53

Marcin Stopka - Jarosław Daschke 3 RUNDA 10:9 Daschke

Dobrze zaczął Stopka, który trafił faworyta kilkoma ciosami, lecz po chwili wszystko wróciło do normy. Daschke ładnie przepuścił wiele uderzeń, by po chwili ruszyć do ataku. Lewy prosty, kolano - schematy jak widać bardzo skuteczne, bo każde kolejne uderzenie było umiejscowione w to samo miejsce i to z niemal jednakową siłą! Ostatnie sekundy to kolejne kolana, które lądowały na głowie przeciwnika. Czekamy na werdykt sędziowski, choć jest on formalnością.

20:53

Według Polsatsport.pl - 30:27 Daschke. Czekamy na pierwszą decyzję tej gali!

20:54

Jarosław Daschke pokonał jednogłośną decyzją sędziów Marcina Stopkę.

20:59

Kamila Bałanda - Róża Gumienna.


To kolejna walka gali FEN 13!

21:07

Kamila Bałanda - Róża Gumienna 1 RUNDA, 10:9 Gumienna

Panie nie ruszyły tak odważnie do ataku, jak kilka minut wcześniej panowie. Przewagę miała Gumienna, która pojedynczymi ciosami punktowała przeciwniczkę. Bałanda na początku jakby nie bardzo wierzyła w siłę swoich uderzeń, była pasywna. Runda bardziej na rozpoznanie z przewagą Gumiennej.

21:13

Kamila Bałanda - Róża Gumienna 2 RUNDA, 10:9 Bałanda

 

Dopiero w połowie rundy Bałanda ruszyła do nieco śmielszego ataku. Trafiła front kickiem, back fistem i mocno naruszyła nos Gumiennej, która zaczęła krwawić. Czy to pozwoli jej na wygranie tej rundy? Może i tak, lecz Gumienna i tak była aktywniejsza. Bałanda jednak dobrze zaakcentowała końcówkę rundy.

21:17

Kamila Bałanda - Róża Gumienna 3 RUNDA, 10:9 Gumienna

Ależ runda! Zdecydowanie lepsza niż dwie poprzednie. Bałanda ruszyła bardzo odważnie, lecz bardzo szybko jej szturm został przerwany przez... sędziego, gdyż nos Gumiennej wymagał "naprawy". Później podrażniona Gumienna przejęła inicjatywę w klatkoringu, a w ostatnich sekundach przypuściła prawdziwy szturm! To zdecydowanie pomogło sędziom w podjęciu decyzji. Czekamy na werdykt!

21:17

Według Polsatsport.pl - 29:28 Gumienna.

21:18

Róża Gumienna pokonała większościową decyzją sędziów Kamilę Bałandę.

21:29

Artur Bizewski - Marcin Szreder to kolejna walka, na którą czekamy! W klatkoringu jest już ten pierwszy.

21:38

Artur Bizewski - Marcin Szreder 1 RUNDA, 10:9 Bizewski

Dla Bizewskiego to debiut w organizacji FEN, z kolei Szreder pokonał ostatnio Aytaca Yahsiego. Obaj mieli na koncie po cztery wygrane i żadnej porażki, więc spodziewaliśmy się ciekawej walki. Wiadome było, że ciosy Bizewskiego będą sporo ważyły. Trzeba przyznać, że obaj pokazali, że mają z czego uderzyć. Choć nie oglądaliśmy żadnego nokdaunu, to jednak Bizewski pokazał, że potrafi trafić. Zaczął od kolana, a później dołożył też ciosy proste. Pod Szredem lekko ugięły się nogi...

21:40

Artur Bizewski - Marcin Szreder 2 RUNDA, 10:9 Bizewski


Jakim cudem Szreder jeszcze stoi na nogach? Bizewski raz po raz odpala kolejne rakiety, które lądują na głowie przeciwnika. Tym razem trafił prawym sierpowym, po którym głowa zawodnika z Warszawy mocno odskoczyła. Szreder uparcie stał na nogach, a jego rywal kontynuował nawałnicę. Ciekawa runda.

21:45

Artur Bizewski - Marcin Szreder 3 RUNDA, 10:9 Bizewski

Dwie rundy mocno wyczerpały bohaterów walki w formule K-1, lecz i tak trzecia runda mogła się podobać. Może nie było tutaj już techniki czy planu taktycznego, ale wola walki i charakter - na najwyższym poziomie. Po raz kolejny Bizewski trafił prawym sierpowym, lecz Szreder kompletnie się tym nie przejął. Ostatnie sekundy raczej nie zmieniły poglądów sędziów. Świetna walka!

21:45

Według Polsatsport.pl - 30:27 Bizewski.

21:45

Artur Bizewski pokonał większościową decyzją sędziów Marcina Szredera.

21:56

Arkadiusz Wrzosek - Kryspin Kalski 1 RUNDA 10:10

Starcie byłego koszykarza Kryspina Kalskiego z posiadającym świetne warunki Arkadiuszem Wrzoskiem zapowiadało się bardzo ciekawie. Ten drugi wystąpił już na gali spod szyldu FEN, przegrywając na warszawskim Torwarze z Nico Fallinem. Pojedynek był toczony falami - najpierw wymiana uderzeń, później kilkanaście sekund odpoczynku, później znowu atak i znowu przerwa. Kiedy jeden atakował low kickiem, to drugi od razu to ponawiał. Runda była bardzo wyrównana, właśnie tymi low kickami Kalski mocno mógł zapracować u sędziów.

22:01

Arkadiusz Wrzosek - Kryspin Kalski 2 RUNDA 10:9 Wrzosek

Kolejna wyrównana runda, choć tym razem obaj mieli już mniej sił. Mimo że nawału ciosów tu nie było, to w pojedyncze uderzenia zawodnicy wkładali mnóstwo sił. Dominowały low kicki, lecz to Wrzosek wyglądał znacznie lepiej niż w pierwszej rundzie. W końcu zaczął korzystać z przewagi zasięgu, co przekładało się na celne ciosy. Przede wszystkim na uwagę zasłużył imponujący start rundy w wykonaniu Wrzoska.

22:05

Arkadiusz Wrzosek - Kryspin Kalski 3 RUNDA, 10:9 Kalski

 

Wrzosek - podobnie jak w drugiej rundzie - ruszył od początku do ataku. Często spychał Kalskiego do narożnika, a ten coraz mocniej odczuwał trudny tego pojedynku. Zawodnik z Warszawy dał się jednak zaskoczyć sierpowymi, tyle że na swoje szczęście szybko wrócił do stylu prezentowanego w drugiej rundzie. Imponujący był przede wszystkim middle kick. Kolejna walka K-1 kończy się decyzją sędziów, żadna decyzja nas nie zdziwi. Kalski popracował mocno pod koniec trzeciej rundy, czy dojdzie do dogrywki?

22:06

U nas 29:29, także na kartach punktowych jest remis. No to zaczynamy dodatkowe trzy minuty!

22:09

Arkadiusz Wrzosek - Kryspin Kalski 4 RUNDA, 10:9 Kalski

 

Po raz kolejny dużo ciosów na korpus, low kicków i dużo szumu. Wydaje się, że nieco aktywniejszy był Kalski, lecz po raz kolejny - jak w przypadku kolejnych rund - wszystko było bardzo wyrównane. Jak widzieli to sędziowie? Czekamy!

22:09

Arkadiusz Wrzosek pokonał niejednogłośnie na punkty Kryspina Kalskiego.

22:14

Gośćmi Mateusza Borka w studiu są zawodnicy FEN - Marcin Szreder oraz Tomasz Sarara.

22:19

Tomasz Sarara to bardzo utalentowany zawodnik K-1, lecz chce też spróbować sił... w boksie! Nie bez powodu mówi się o nim "najlepszy bokser wśród kickbokserów". - Nie interesuje mnie budowanie rankingów, więc z chęcią wyjdę do walki, w której nie będę faworytem - powiedział. Wiemy więc, że rywalem Sarary na gali organizowanej przez Mariusza Grabowskiego będzie Łukasz Zygmunt. Pojedynek odbędzie się w wadze cruiser.

22:32

Joanna Jędrzejczyk przyznała, że bardzo lubi oglądać boks i MMA, ale tylko, jeśli w roli głównej występują jej ulubieni zawodnicy. Stwierdziła, że nie może doczekać się walki Krzysztofa Głowackiego, który na Polsat Boxing Night zmierzy się z Oleksandrem Usykiem. Ponadto, lubi występy byłego mistrza UFC w kategorii półśredniej - Robbie'ego Lawlera.

22:37

Przed nami już tylko trzy walki, ale za to jakie! Zaczynamy od kategorii ciężkiej, a jak wiadomo - tam ciosy ważą...


Michał Wlazło - Marcin Gułaś

22:48

Michał Wlazło - Marcin Gułaś 1 RUNDA, 10:9 Gułaś

 

Gułaś wniósł na wagę 97 kilograma, a Wlazło - 120,3 kg. Różnica ponad 20 kilogramów robiła spore wrażenie. Mimo to Gułaś - który sam zadzwonił do włodarzy FEN z informacją o zainteresowaniu tą walką - szybko ruszył do obalenia. W parterze czuje się świetnie, co było widoczne od początku tej rozgrywki. Po wykluczeniu ręki krucyfiksem posłał mnóstwo bomb na głowę Wlazły. Po chwili walka wróciła do stójki, lecz tylko na moment. Gułaś szukał kimury, później trójkąta, ale ostatecznie Wlazło uciekł z niewygodnych pozycji.

 

 

 

22:51

Michał Wlazło - Marcin Gułaś 2 RUNDA, WLAZŁO PRZEZ TKO

22:52

Michał Wlazło - Marcin Gułaś 2 RUNDA

Wlazło mocno pracował low kickami, a Gułasiowi nogi odmówiło posłuszeństwa. Wlazło szybko zdobył dosiad, a jego rywal oddał mu nawet plecy, lecz duszenie zza pleców nie było dopięte na ostatni guzik. Później zasypał rywala gradem ciosów, a sędzia musiał zakończyć tę walkę.

22:54

Dostałem sporo ciosów, ale te zadane w parterze nie robiły na mnie wrażenia - powiedział Wlazło w rozmowie z Maciejem Turskim.

23:03

Czas na co-main event wieczoru i to jaki!

 

Zakończenie trylogii między Jackiem Kreftem a Marianem Ziółkowskim.

23:08

Marian Ziółkowski - Jacek Kreft 1 RUNDA, ZIÓŁKOWSKI PRZEZ PODDANIE

Obaj zawodnicy spotykali się już dwukrotnie - obaj mają po jednym zwycięstwie, które odnieśli przez poddanie w drugich rundach. Na oficjalnym ważeniu było gorąco, Kreft prowokował, Ziółkowski nie odpuszczał. Emocje były gwarantowane. Walka - choć trwała niecałą jedną rundę - mogła się podobać. Kreft dwukrotnie sprowadzał rywala do parteru, lecz ten cały czas szukał szansy na kontrę. I ją znalazł - zapiął idealny trójkąt nogami.

23:11

Wiedziałem, że jest pięć rund, wiec się oszczędzałem. Roman też to wiedział, ale sądzę, że powinniśmy zrobić to jeszcze raz - powiedział Marian Ziółkowski o pierwszej walce z Romanem Szymańskim i o ewentualnej kolejnej szanse na mistrzowski tytuł.

23:40

Kamil Łebkowski - Piotr Hallmann 1 RUNDA, 10:9 Łebkowski

Hallmann po raz pierwszy spróbował sił w kategorii piórkowej, a na ważeniu było widać, że na pewno odczuł zbijanie wagi. Przez pięć minut pierwszej rundy walka toczyła się w stójce, a jak wiadomo Łebkowski w tej płaszczyźnie czuje się znakomicie. Twarz Hallmanna była mocno zaczerwieniona, bo "Bomba" trafiał licznymi podbródkowymi, ale nie tylko... Przede wszystkim był bardzo precyzyjny. A on dopiero się rozkręca!

23:47

Kamil Łebkowski - Piotr Hallmann 2 RUNDA, 10:9 Łebkowski

Hallmann był znacznie aktywniejszy niż w pierwszej rundzie, ale na Łebkowskim nie robiło to wrażenia. Nawet po przyjęciu ciosu tylko się uśmiechnął, jakby sugerując rywalowi, że to za mało. Łebkowski znowu był precyzyjny - dysponował świetnym lewym prostym, a do tego kapitalnym prawym podbródkowym. Te ciosy robiły różnicę, choć "Płetwal" ani razu nie padł na deski.  Runda raczej dla "Bomby".

23:52

Kamil Łebkowski - Piotr Hallmann 3 RUNDA, 10:9 Łebkowski

Hallmann zakrwawiony, Łebkowski - lekko zmęczony. To mówiło wiele o poprzednich rundach. Hallmann ruszył więc po prostu do ataku, mocno się odsłonił i starał się zadawać ciosy, co oczywiście było równoznaczne z przyjmowaniem licznych kontr "Bomby". Łebkowski zaimponował skutecznym obaleniem, a kilka minut później - efektownym zajściem za plecy. "Płetwal" napierał mimo wszystko, tyle że jego rywal kontrolował przebieg walki. Świetna walka, czekamy na werdykt!

23:52

Według Polsatsport.pl - 30:27 Łebkowski. Czekamy na decyzję sędziów!

23:53

Kami Łebkowski pokonał jednogłośnie na punkty Piotra Hallmanna.

00:13

Dziękujemy za udział w relacji!

Podziel się:
Skomentuj: