Wrócił do Skry po ośmiu latach! "Moje serce jest w Bełchatowie"
"Spędziłem tutaj trzy piękne sezony. Wróciłem po ośmiu latach i nie ukrywam, że jestem szczęśliwy. W zespole są Mariusz i Michał - koledzy, z którymi grałem na boisku" - powiedział Krzysztof Stelmach. Były zawodnik ekipy z Bełchatowa wrócił do Skry po ośmiu latach, tym razem w roli trenera.
Krzysztof Stelmach z drużyną żółto-czarnych związany był w latach 2005-08. W tym czasie doświadczony przyjmujący zdobył trzy tytuły mistrza kraju, dwa Puchary Polski i brązowy medal Ligi Mistrzów. Teraz wraca do Bełchatowa w roli drugiego trenera.
"Będę prowadzić PGE Skrę, ale jestem asystentem Philippea. Dobrze się znamy. Kiedy wyjechałem do Włoch, to w moim pierwszym klubie, w którym grałem, trenerem był właśnie Philippe. Będzie to zatem spotkanie po latach, ale to on będzie tu dowodzącym. Najważniejsze rzeczy jak taktyka i ustawianie zespołu to elementy, nad którymi wspólnie możemy dyskutować, ale Philippe jest tu szefem i on będzie o nich decydować. Ja będę robił wszystko, aby do jego powrotu drużyna była dobrze przygotowana do kolejnego etapu treningów" - podkreśla drugi szkoleniowiec bełchatowian.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze