Mazur i Drzyzga: Brak komunikacji zgubił poprzednich selekcjonerów
W polskiej siatkówce w ostatnim czasie przoduje jeden temat – poszukiwań następcy Stephane'a Antigi na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. Rozmawiali też o tym nasi eksperci Ireneusz Mazur i Wojciech Drzyzga. – Następca musi mieć otwartą głowę – stwierdzili.
Jak na razie na stanowisko trenera biało-czerwonych zgłosiło się jedenastu szkoleniowców, w tym aż ośmiu Włochów, a żadnego Polaka. Na liście znaleźli się m.in. Radostin Stojczew, Daniel Castellani, Andrea Anastasi, Andrea Giani, Raul Lozano i Ferdinando De Giorgi.
ZOBACZ WSZYSTKIE NAZWISKA KANDYDATÓW!
Myślę, że te nazwiska, które się pojawiają gwarantują dobry poziom sportowy. Ja mogę tylko wyartykułować tylko moją własną opinię. To mus być trener o dużym autorytecie, z dużym nazwiskiem, mocną ręką, ale jednocześnie z otwartą myślą na wszelkie sprawy związane z komunikacją z zawodnikami, bo w ostatnim okresie różnie funkcjonowało w naszej reprezentacji – ocenił Ireneusz Mazur.
Z tą opinią zgodził się także komentator Polsatu Sport Wojciech Drzyzga. – Zgadzam się z Irkiem, że brak komunikacji zgubił poprzedników. To nie jest tak, że tylko jeden jest winny. Ta odpowiedzialność rozkłada się na całą grupę. Mogliśmy paść sportowo, ale zawiódł element, którego w ogóle się nie spodziewałem. Mam nadzieję, że nie popsuły się relacje między zawodnikami, tego się nie dowiemy, jednak grupa chyba się obroniła – stwierdził.
Cała dyskusja w załączonym materiale wideo.
Komentarze