EPICENTER: Czy Virtus.pro znów pokona SK Gaming?

Niedziela jest ostatnim dniem zmagań bieżącej edycji turnieju EPICENTER, który od kilku odbywa się w stolicy Rosji. Dziś czekają na trzy emocjonujące spotkania — dwa półfinałowe o raz wielki finał. W pierwszym półfinale Polacy zmierzą się z SK Gaming, zaś kilka godzin później naprzeciw siebie w walce o awans do finału powalczą Natus Vincere oraz Team Dignitas.

Już o godzinie 10:00 będziemy świadkami pierwszego półfinałowego starcia turnieju EPICENTER Moscow, w którym polska formacja Counter-Strike: Global Offensive - Virtus.pro zmierzy się z ciągle niezwykle silnymi Brazylijczykami reprezentującymi barwy SK Gaming. Biało-czerwoni awansowali do przedostatniego szczebla rozgrywek po tym, jak w swojej grupie B zajęli pierwsze miejsce z dorobkiem 12 punktów. SK Gaming z kolei musiało potwierdzić, że zasługuje na półfinał w pojedynku przeciwko G2 Esports. Starcia pomiędzy Virtus.pro a SK Gaming od dłuższego czasu uznawane są przez fachowców z całego świata za najbardziej ciekawe i zacięte spotkania.

Na godzinę 13:00 zaplanowano kolejny półfinałowy pojedynek, w którym przeciwnikiem Natus Vincere będzie Team Dignitas. Duńczycy podobnie jak SK Gaming musiało rozegrać mecz ćwierćfinałowy. Przeciwnikiem Skandynawów była ekipa Fnatic, która ostatecznie okazała się być gorsza od RUBINO i spółki.

Warto przypomnieć, że w zawodach nie przewidziano meczu o trzecie miejsce, a najlepsze drużyna zainkasuje aż 250 000 dolarów.