Liga Mistrzów: Porażka Vive Tauronu Kielce

Piłka ręczna
Liga Mistrzów: Porażka Vive Tauronu Kielce
fot. PAP

Piłkarze ręczni Vive Tauronu Kielce przegrali we własnej hali z niemieckim Rhein-Neckar Loewen 26:34 (15:16) w meczu piątej kolejki grupy B Ligi Mistrzów. To pierwsza porażka mistrzów kraju w tej edycji LM.

W kadrze na spotkanie z mistrzem Bundesligi znaleźli się mający ostatnio kłopoty zdrowotne Mariusz Jurkiewicz, Karol Bielecki i Paweł Paczkowski. Zabrakło natomiast kontuzjowanych od dłuższego czasu Michała Jureckiego, Patryka Walczaka i Piotra Chrapkowskiego.

 

Niemiecki zespół w obecnej edycji LM stracił już trzy punkty. Zremisował na Węgrzech z Pick Szeged i przegrał w Brześciu z Mieszkowem. Podopieczni trenera Nikolaja Jacobsena mieli świadomość, że ewentualna porażka w Kielcach eliminuje ich praktycznie z walki o pierwsze miejsce w grupie.

 

Wynik spotkania otworzył w drugiej minucie Krzysztof Lijewski. Świetnie w mecz wszedł Filip Ivic, broniąc dwa rzuty rywali. Na 2:0 podwyższył rzutem z prawego skrzydła Tobias Reichmann. Na odpowiedź "Lwów" nie trzeba było długo czekać. Po trafieniach Madsa Larsena i Rafaela Gonzaleza był już remis 2:2 (6. min).

 

Od tego momentu obie drużyny grały bramka za bramkę. Kielecki zespół miał kłopoty z upilnowaniem Gonzaleza i Larsena. Obaj po kwadransie gry mieli na swoim koncie już po trzy bramki. W 17. minucie rzut karny po faulu na Julenie Aginagalde wykorzystał Karol Bielecki. Po czwartym już trafieniu popularnego „Koli” Vive prowadziło 9:8.

 

W dobrze do tej pory funkcjonującej kieleckiej maszynie coś się nagle zacięło. Już trzy minuty później po bramce Haralda Reinkinda goście prowadzili 11:9. Gospodarze zaczęli popełniać proste błędy. Vive ratowała tylko skuteczność Bieleckiego. Rozgrywający mistrzów Polski w 24. minucie zdobył swoją siódmą bramkę. Niewiele to jednak pomagało, bo niemiecki zespół cały czas prowadził dwoma, trzema trafieniami.

 

Na dwie minuty przed przerwą po indywidualnej akcji trafił Jurkiewicz (14:16). W ostatnich sekundach pierwszej połowy rzut Bieleckiego obronił Mikael Appelgren, ale dobitka Aginagalde była już skuteczna. Po 30 minutach Vive przegrywało 15:16.

 

Początek drugiej odsłony to popis niemieckiej drużyny. Po dwóch trafieniach Reinkinda i bramce Kima Ekdahla zespół trenera Jacobsena prowadził już 19:15 (35. min). Po chwili poprawił Andre Szmid i sytuacja Vive zrobiła się niewesoła.

 

Kielczanie mieli kłopoty z przedarciem się przez obronę rywala, a jak już się to udało, to świetnie na ogół interweniował Appelgren. W 41. minucie kontrę gości wykończył Marius Steinhauser i mistrz Bundesligi prowadził już 23:17. Ten sam zawodnik trafił pięć minut później i goście prowadzili już 26:18.

 

Mistrzowie Polski wyglądali na pogodzonych już z porażką. Rywale natomiast grali spokojnie, do pewnej piłki, utrzymując wyraźne prowadzenie. W 53. minucie niemiecki zespół prowadził już 31:21. Ostatecznie ekipa kielecka przegrała 26:34.

 

Vive Tauron Kielce – Rhein-Neckar Loewen 26:34 (15:16)

 

Vive: Filip Ivic, Sławomir Szmal – Tobias Reichmann 4, Mateusz Kus 2, Julen Aginagalde 5, Karol Bielecki 8, Mateusz Jachlewski, Manuel Strlek, Krzysztof Lijewski 2, Mariusz Jurkiewicz 2, Paweł Paczkowski 1, Uros Zorman 1, Dean Bombac 1, Darko Djukic.

Rhein Neckar: Andreas Palicka, Mikael Appelgren – Andre Szmid 6, Kim Ekdahl du Rietz 2, Gudjon Valur Sigurdsson, Dejan Manaskov 4, Rafael Gonzalez 7, Marius Steinhauser 3, Mads Larsen 5, Hendrik Pekeler 1, Patrick Groetzki, Michael Abt, Harald Reinkind 3, Gedeon Guardiola 1, Alexander Petersson 2.

 

Kary: Vive – 4, Rhein-Neckar – 6 min.

 

Sędziowali: Oscar Raluy Lopez i Angel Sabroso Ramirez (Hiszpania)

 

Widzów: 4200.

 

Po meczu powiedzieli:

 

Tałant Dujszebajew (trener Vive Tauron Kielce): "Rywale byli od nas o dwie klasy lepsi. Wynik to pokazuje. Mogę być tylko zadowolony z gry w ataku w pierwszej połowie. Przegraliśmy, ale nie stała się żadna tragedia. Musimy z tego spotkania wyciągnąć wnioski. Całą odpowiedzialność za tę porażkę biorę na siebie".

 

Krzysztof Lijewski (rozgrywający Vive Tauron Kielce): "Zawiodła nas przede wszystkim skuteczność. Mikael Appelgren wyczyniał dzisiaj cuda w bramce i poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa. Trzeba przyznać, że przeciwnik był dzisiaj o klasę lepszy. Nie przywykliśmy do takiej sytuacji".

 

Nikolaj Jacobsen (trener Rhein Neckar Loewen): "Wszystko nam wychodziło. Zagraliśmy bardzo dobrze zarówno w ataku, jak i w obronie. Przeprowadzaliśmy szybkie i co najważniejsze skuteczne kontrataki. To było perfekcyjne spotkanie w naszym wykonaniu".

 

Andre Schmid (rozgrywający Rhein Neckar Loewen): "Zagraliśmy świetnie. W tej hali gra się niezwykle trudno, na dodatek przy takiej publiczności. Jeśli wygraliśmy ośmioma bramkami z Vive w Kielcach, to znaczy, że możemy wygrać z każdą drużyną".

 

***

 

W grupie A Orlen Wisła Płock wciąż zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Liderem po pięciu kolejkach w grupie A jest FC Barcelona Lassa, która pozostaje jedyną drużyną bez straty punktu.

 

  Wyniki 5. kolejki:
   
   Grupa A
   
   SG Flensburg-Handewitt - Orlen Wisła Płock 22:20
   FC Barcelona Lassa - Telekom Veszprem 26:23 
   THW Kiel - Kadetten Schaffhausen 32:29 
   Bjerringbro-Silkeborg - Paris Saint-Germain 30:36
   
                            M Z R P  BRAMKI  PKT
   1. FC Barcelona Lassa    5 5 0 0 146-123  10
   2. Paris Saint-Germain   5 4 0 1 158-135   8
   3. THW Kiel              5 3 0 2 132-128   6 
   4. Telekom Veszprem      5 2 2 1 128-125   6
   5. Flensburg-Handewitt   5 2 1 2 120-118   5
   6. Bjerringbro-Silkeborg 5 2 0 3 132-137   4 
   7. Orlen Wisła Płock     5 0 1 4 125-144   1
   8. Kadetten Schaffhausen 5 0 0 5 131-162   0
   
   Grupa B
   
   IFK Kristianstad - Celje Pivovarna Lasko 29:29
   Prvo Zagrzeb - Vardar Skopje 28:27
   MOL-Pick Szeged - Mieszkow Brześć 24:22
   Vive Tauron Kielce - Rhein-Neckar Loewen 26:34
   
                              M  Z  R  P  bramki  pkt
   1. Vive Tauron Kielce      5  4  0  1  153-136  8
   2. Vardar Skopje           5  4  0  1  148-131  8
   3. Rhein-Neckar Loewen     5  3  1  1  151-143  7
   4. MOL-Pick Szeged         5  2  1  2  132-133  5
   5. Mieszkow Brześć         5  2  0  3  130-134  4
   6. IFK Kristianstad        5  1  1  3  138-147  3
   7. Celje Pivovarna Lasko   5  1  1  3  138-151  3
   8. Prvo Zagrzeb            5  1  0  4  124-139  2.
   
RM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie