Genialny gol Hamsika uratował Napoli! Zieliński wszedł w końcówce

Napoli już przed tygodniem mogło zapewnić sobie awans do dalszej fazy. Ekipa z Neapolu przegrała jednak z Besiktasem 2:3 po niesamowitym meczu, w którym m.in. nie wykorzystała rzutu karnego.  W rewanżu od pierwszej minuty na ławce usiadł Zieliński.

Obie ekipy potrzebowały kilku minut by oswoić się z murawą. Potem do głosu doszli goście, których przewaga nad rywalami ciągle rosła. Wysoki pressing był problemem dla piłkarzy ze Stambułu. Już w 24. minucie boisko opuścić musiał Dusko Tosic, a w jego miejsce pojawił się Cenk Tosun. Wymuszona zmiana spowodowała, że na murawie w jedenastce Besiktasu pojawił się pierwszy Turek. Przez pierwsze 45 minut na boisku nie wiele się działo. Najlepszą okazję miał Atiba Hutchinson, ale Kanadyjczyk w idealnej pozycji trafił tylko w słupek.

W drugą połowę świetnie mogli wejść podopieczni Maurizio Sarriego. W dobrej okazji minimalnie chybił Jose Callejon. Napoli na pewno stwarzało więcej okazji, ale nic z tego nie wynikało. Turcy dobrze rozbijali ataki gości, a kiedy nadarzała się okazja ruszali z kontrą. Po jednej z nich ręką w polu karnym zagrał obrońca Napoli. Sędzia podyktował rzut karny, który wykorzystał Quaresma. Niemalże od razu zareagował Sarri wpuszczając na boisko Zielińskiego. Chwile potem było już 1:1. Kapitalnym uderzneniem zza pola karnego popisał się Marek Hamsik. Oba zespoły dopisały sobie po punkcie, a Włosi pozostali liderami grupy B.

Besiktas Stambuł - SSC Napoli 1:1 (0:0)

Bramki: Quaresma 79 - Hamsik 82