Oświadczyny na macie! Zawodnik wygrał, a potem usłyszał "TAK"

Sporty walki
Oświadczyny na macie! Zawodnik wygrał, a potem usłyszał "TAK"

W drugiej kolejce Krajowej Ligi Zapaśniczej drużyna AZ Supra Brokers przegrała z Grunwaldem Poznań 4:6. Pierwszy mecz zawodowych zapasów we Wrocławiu okazał się świetnym widowiskiem. Po jednej z walk doszło do niecodziennej sytuacji. Dawid Kareciński najpierw wygrał swój pojedynek, a następnie oświadczył się swojej dziewczynie.

Najpierw była efektowna prezentacja drużyn, przypominająca NBA. Później zaczęły się emocje na macie. Publiczność oglądała spektakularne akcje i kilka bardzo zaciętych pojedynków. Zabrakło tylko zwycięstwa gospodarzy. Jeszcze po piątek walce był remis 3:3, ale ostatecznie Grunwald wygrał 6:4.


– Wynik meczu przesądziły walki kobiet, w których Grunwald wygrał 3:0. Nasze utalentowane, ale młode zawodniczki trafiły na doświadczone rywalki ze światowej czołówki. Mimo porażki jestem zadowolony z postawy drużyny. Wszyscy walczyli ambitnie – powiedział Julian Kwit, trener drużyny AZ Supra Brokers Wrocław.

 

Wśród wrocławianek wyróżniła się Jowita Wrzesień, która przez ponad pięć minut dzielnie stawiała opór Katarzynie Krawczyk, brązowej medalistce Mistrzostw Europy, jednak doświadczenie poznanianki ostatecznie wzięło górę i wygrała walkę przed czasem.

 

W jednej z najbardziej zaciętych i trzymających w napięciu walk wieczoru zmierzyli się Dawid Klimek (AZ), medalista Mistrzostw Świata Juniorów, z Edgarem Babayanem (Grunwald), aktualnym wicemistrzem Europy seniorów. W wykonaniu obu zawodników był to pokaz wysokich umiejętności technicznych i taktycznych, ale Babayan wykorzystał swoje większe doświadczenie. Na początku wyszedł na prowadzenie po technicznej akcji, a później umiejętnie kontrował ataki wrocławianina. Pod koniec walki Klimek postawił wszystko na jedną kartę i przegrał przed czasem.

 

MVP meczu wybrany został Szymon Makuch (AZ Supra Brokers). To młody zapaśnik, który w tym roku debiutuje wśród seniorów, ale wygrał swoją walkę bardzo zdecydowanie i efektownie.

 

Wśród zawodników wrocławskiej drużyny dobrze zaprezentował się również Dawid Kareciński, który wygrał swój pojedynek po dynamicznej akcji. Tego wieczoru został podwójnym zwycięzcą – po walce, na środku maty, oświadczył się swojej partnerce (oświadczyny zostały przyjęte). 

 

W ostatniej walce wieczoru zmierzyli się najpotężniejsi zapaśnicy (kategoria 130 kg). Łukasz Banak (AZ) i Dawid Dryja (Grunwald). Wrocławianin doskonale rozegrał ten pojedynek taktycznie – potrzebował tylko 58 sekund, by pokonać rywala.  

 

Nie zabrakło też żywiołowego dopingu dla obu drużyn. Zawodnicy podkreślali po meczu, że występy w takiej atmosferze niezwykle motywują.

 

– Widać, że formuła Krajowej Ligi Zapaśniczej się sprawdza. To było świetne widowisko, w efektownej oprawie. Jestem przekonany, że kibice, którzy przyszli na mecz z Grunwaldem, będą nas dopingować również w kolejnych spotkaniach – dodaje Józef Tracz, twórca AZ Supra Brokers Wrocław i jeden z inicjatorów KLZ.

 

W trzeciej kolejce KLZ (16 listopada) wrocławianie zmierzą się na wyjeździe z AKS Wrestling Team Piotrków Trybunalski. Natomiast kolejny mecz we Wrocławiu zobaczymy 30 listopada, kiedy AZ Supra Brokers spotka się z AZS AWF Warszawa.

 

Krajowa Liga Zapaśnicza, pierwsza zawodowa liga w historii polskich zapasów, wystartowała 2 listopada 2016 roku. Bierze w niej udział sześć drużyn.

 

Informacja prasowa
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie