Stępiński: Mamy sposób na pokonanie Niemców
Mariusz Stępiński to w tym momencie największa gwiazda reprezentacji Polski U21. Trener Marcin Dorna na pewno bardzo liczy na jego dobry występ w prestiżowym meczu z Niemcami.
Mariusz Stępiński był już w kadrze Adama Nawałki, pojechał nawet na mistrzostwa Europy do Francji, ale gry w drużynie Marcina Dorny absolutnie nie traktuje jak zesłania.
Każdy mecz reprezentacji to wielkie święto, ale Niemcy to dodatkowo przeciwnik wysokiej klasy. Podejdziemy do tego spotkania skoncentrowani i zmobilizowani, ale też jak do każdego innego meczu w kadrze. To spotkanie jest o tyle ważne, że zamyka rok przygotowań do Euro. Możemy spiąć to sobie fajną klamrą, wygrywając z Niemcami. Taki wynik by smakował podwójnie, gdybyśmy w 2016 roku nie przegrali meczu i na koniec jeszcze pokonali Niemców - drużynę, która bardzo łatwo awansowała do mistrzostw Europy.
Reprezentacja U21 następny mecz rozegra dopiero w marcu. Jeśli udałoby się pokonać Niemców na koniec roku, to z takimi wspomnieniami będzie można trenować przez następnych kilka miesięcy.
Mamy świadomość, że następne zgrupowanie jest w marcu i do czasu tego zgrupowania zostanie z nami wspomnienie, że wygraliśmy z Niemcami. Jest to bardzo ważne, prestiżowe spotkanie.
Mecze z Niemcami nigdy nie są łatwe i nawet w najmłodszych reprezentacjach są traktowane prestiżowo. Mariusz Stępiński zapewnia, że reprezentacja U21 ma sposób na pokonanie drużyny Niemiec.
Kilka razy grałem już z Niemcami, jeszcze w kadrze U16. Mecze odbywały się w Słubicach, w Kostrzynie nad Odrą, w Jenie, w Szczecinie. Tych meczów było sporo i bilans chyba nie jest najgorszy. Jeśli dobrze pamiętam, to dwa mecze wygraliśmy i dwa przegraliśmy. To jest przeciwnik absolutnie do ogrania. Musimy znaleźć sposób na nich, a taki sposób mamy. Mam nadzieję, że pokażemy go we wtorek i udowodnimy sobie, że możemy bez problemu wygrywać z Niemcami. My czujemy, że możemy to zrobić.
Cała rozmowa z Mariuszem Stępińskim w załączonym materiale wideo.
Transmisja spotkania U21 Polska - Niemcy od 18:00 w Polsacie Sport.
Komentarze