Liga Mistrzów: Monaco Glika pewne awansu, udany comeback Juventusu

Piłka nożna
Liga Mistrzów: Monaco Glika pewne awansu, udany comeback Juventusu
fot. PAP
Kamil Glik powstrzymujący jednego z najgroźniejszych zawodników Tottenhamu, Sona Heung-Mina.

Kamil Glik rozegrał kolejne świetne spotkanie w barwach AS Monaco, które ograło na własnym obiekcie Tottenham 2:1 i zapewniło sobie awans do 1/8 finału. W starciu na szczycie grupy H Juventus okazał się lepszy od Sevilli, mimo że przegrywał. Imponować w europejskich pucharach nie przestaje mistrz Anglii Leicester City.

Spotkanie w Sewilli między trzecią siłą La Liga, a liderem Serie A miało być walką o pierwsze miejsce w grupie H. Oba zespoły nie zaznały jeszcze goryczy porażki, a w lepszej sytuacji byli gospodarze z FC Sevilli, którzy nad Juventusem mieli dwa punkty przewagi. Wynik już w dziewiątej minucie otworzył obrońca Nicolas Pareja, jednak szyki gospodarzom pokrzyżowały dwie żółte kartki Franco Vasqueza. Pomocnik gospodarzy pomógł swoim rodakom, którzy wyrównali po kontrowersyjnym rzucie karnym egzekwowanym pewnie przez Claudio Marchisio. Mark Clattenburg dopatrzył się faulu na Leonardo Bonuccim, z czym długo nie mógł pogodzić się sztab szkoleniowy zespołu z Andaluzji.

Grający w przewadze goście dopięli swego na kilka minut przed końcem, kiedy gola w stylu najlepszego ofensywnego pomocnika strzelił właśnie stoper Bonucci, a rywali dobił kilkadziesiąt sekund przed końcem Mario Mandżukić. Stara Dama została nowym liderem grupy H. W drugim spotkaniu widzowie zgromadzeni w Zagrzebiu zobaczyli zaledwie jedną bramkę, a goście długo męczyli się ze sforsowaniem defensywy Dynama. W 72. minucie do siatki trafił najlepszy snajper wicemistrza Francji, Alexandre Lacazette. Na kilka ostatnich minut na boisku pojawił się Maciej Rybus, który zmienił Mathieu Valbuenę.

Claudio Ranieri jakiś czas temu zapowiedział, że nadrzędnym celem Leicester City jest Liga Mistrzów. Przed piątą kolejką mistrzowie Anglii potrzebowali tylko remisu przed własną publicznością z najsłabszym w grupie Club Brugge. Do przerwy wszystko układało się po myśli gospodarzy, którzy za sprawą Shinjiego Okazakiego i Riyada Mahreza z rzutu karnego pewnie prowadzili 2:0. Sytuacja skomplikowała się nieco w drugiej połowie, gdyż do siatki trafił Jose Izquierdo. Trzy punkty zostały jednak na Wyspach, co oznacza, że Leicester na kolejkę przed końcem zapewniło sobie pierwsze miejsce w grupie!

Znacznie ważniejszy mecz toczył się w stolicy Danii, gdzie FC Kopenhaga podejmowała FC Porto. Zwycięzca tego starcia znacznie przybliżyłby się do awansu do kolejnej fazy. Portugalczycy dominowali w drugiej części, lecz gola nie strzelili. W ostatniej kolejce muszą więc pokonać Leicester City, by nie oglądać się na Duńczyków.

Bardzo ciekawie było też w spotkaniu AS Monaco - Tottenham. Już na samym początku Radamel Falcao nie wykorzystał rzutu karnego. Mimo sporej przewagi gospodarze do siatki trafili dopiero w drugiej połowie za sprawą Djibrila Sidibe. "Koguty" wiedziały, że porażka może wyeliminować ich z Ligi Mistrzów. Rzucili się więc do ataku, czego efektem było trafienie Harry'ego Kane'a z rzutu karnego. Kilkadziesiąt sekund później bramkę na 2:1 zdobył Thomas Lemar. Taki wynik utrzymał się do końca, więc Tottenham nie zagra w fazie pucharowej. W ostatniej kolejce powalczy z CSKA Moskwa o trzecie miejsce i Ligę Europy. Cały mecz w barwach Monaco rozegrał Kamil Glik, który mógł wpisać się na listę strzelców, lecz jego strzał kapitalnie obronił Hugo Lloris.

Wyniki:

 

CSKA - Bayer Leverkusen 1:1 (Natcho 76 [rz.k.] - Volland 16)
Dinamo - Lyon 0:1 (Lacazette 72)
Borussia Dortmund - Legia Warszawa 8:4 (Kagawa 17, 18, Sahin 20, Dembele 29, Reus 32, 52, 90+2, Passlack 81 - Prijovic 10, 24, Kucharczyk 57, Nikolic 83)
FC Kopenhaga - FC Porto 0:0
Leicester City - Club Brugge 2:1 (Okazaki 5, Mahrez 30 [rz.k.] - Izquierdo 52)
AS Monaco - Tottenham 2:1 (Sidibe 48, Lemar 53 - Kane 52 [rz.k.])
Sevilla - Juventus 1:3 (Pareja 9 - Marchisio 45+2 [rz.k.], Bonucci 84, Mandzukic 90+4)
Sporting - Real Madryt 1:2 (Silva 80 [rz.k.] - Varane 29, Benzema 87)

jb, ch, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie