Popek Monster: Wolę przegrać z Pudzianem, niż wygrać z jakimś Najmanem

Sporty walki

Popek Monster (2-2, 2 KO) przegrał po osiemdziesięciu sekundach walki z Mariuszem Pudzianowskim (10-5, 4 KO, 2 SUB) na gali KSW 37. Zawodnik na swoim profilu na Facebooku zamieścił filmik, w którym odniósł się do swojego pojedynku. – Wolę przegrać z Pudzianem, niż wygrać z jakimś Najmanem – powiedział.

Popek, który wrócił do mieszanych sztuk walki po ośmiu latach przerwy, obiecał jednak, że nie powiedział w największej polskiej organizacji MMA ostatniego słowa... – Stanąłem na nogi i obiecuję, że po tygodniu wakacji wracam do treningów. Wielkie całusy dla pani menadżer, bo gdyby nie ona, to nie walczyłbym z nikim, tylko sam ze sobą przy stole pełnym kokainy – przyznał.

 

– Byłem dobrze przygotowany kondycyjnie i szkoda, że się tak skończyło. Sędzia przerwał, bo myślał, że to koniec, ale ja nie byłem zamroczony. Nie mam jednak do nikogo pretensji. Jak na debiut wybrałem sobie trudnego zawodnika. Wolę jednak przegrać z Mariuszem, niż wygrać z jakimś Najmanem – twierdzi Popek.

 

Zawodnik podziękował również swojej rodzinie. Jak sam przyznał walka miała duży wpływ na jego relacje z bliskimi. – Chciałem podziękować za wsparcie i troszeczkę przeprosić, bo nie poszło to po mojej myśli. Ja wygrałem, zanim tam wszedłem, bo odzyskałem moją rodzinę i córeczkę – powiedział.

SA, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie