Ramos pogrążył drużynę Tytonia!

Piłka nożna
Ramos pogrążył drużynę Tytonia!
fot. PAP

Sergio Ramos to król doliczonego czasu gry. Kolejny raz zdobył bramkę w końcowych minutach po uderzeniu głową. Real Madryt ostatecznie pokonał 3:2 Deportivo la Coruna, ale goście byli blisko sprawienia sensacji.

Pierwsza połowa to bardzo dobra gra Przemysława Tytonia. Polak dobrze prezentował się w bramce Deportivo. Raz świetnie interweniował w sytuacji sam na sam z Jamesem Rodriguezem. Warto zwrócić uwagę, że Real grał bez kilku kluczowych zawodników. Z powodu kontuzji zabrakło Garetha Bale'a. Decyzją Zinedina Zidane'a poza kadrą znaleźli się Cristiano Ronaldo, Karim Benzema i Luka Modrić. Z powodu kontuzji zabrakło również Garetha Bale'a.

 

Bramki oglądaliśmy dopiero w drugiej części meczu. I to aż pięć! Już w 50. minucie wynik meczu otworzył Alvaro Morata. Tytoń przy tym uderzeniu najmniejszych szans. Już po kwadransie było 1:2! Deportivo za sprawą dwóch goli Joselu objął prowadzenie. Wydawało się, że będzie to wieli dzień drużyny Polaka, ale wszystko zmieniły ostatnie minuty. Najpierw wyrównał Mariano Diaz, a w doliczonym czasie gry trzy punkty zapewnił oczywiście… Sergio Ramos. Bez zaskoczenia, było to uderzenie głową.

 

Real dzięki temu zwycięstwu umocnił się na pozycji lidera. Ma sześć punktów przewagi nad Barceloną. Deportivo jest szesnaste… tylko punkt nad strefa spadkową.

 

Real Madryt - Deportivo La Coruna 3:2 (0:0).


Bramki: Alvaro Morata 50', Mariano Diaz 84', Sergio Ramos 90+2' - Joselu 63' i 65'.

SA, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie