Vardy upokorzył Manchester City!

Piłka nożna
Vardy upokorzył Manchester City!
fot. PAP

Jamie Vardy w końcu się przebudził! Anglik, który nie potrafił strzelić gola w Premier League od równo trzech miesięcy, nareszcie przypomniał sobie jak to się robi. W meczu z Manchesterem City aż trzykrotnie trafiał do bramki Claudio Bravo. Leicester City pokonało "Obywateli" 4:2.

O tym, że Leicester nie będzie walczyło o najwyższe miejsca w tym sezonie wiadomo było niemalże od początku sezonu. I to się sprawdzało, bo ”Lisy” słabo radziły sobie na ligowym podwórku. Dużo lepiej było w Lidze Mistrzów, tam ekipa Claudio Ranieriego spisywała się wybornie. Co więcej przed meczem z Manchesterem City Leicester miało więcej zwycięstw w LM niż w Premier League (w europejskich rozgrywkach rozegrali 6 spotkań, wygrali cztery, a w Anglii na 14 kolejek zanotowali trzy zwycięstwa). Miano najsłabszego mistrza w historii było w pełni uzasadnione.

 

"The Citizens" znajdowali się w lepszej, lecz nadał nie najciekawszej pozycji. Różnica jest taka, że od ”Lisów” nikt nie wymagał wiele, natomiast w City powoli już zaczynają narzekać na brak sukcesów. Pep Guardiola miał problem już przed meczem, gdyż z różnych przyczyn wystąpić nie mogli Sergio Aguero, Fernandinho, Vincent Kompany oraz Nicolas Otamendi.

 

Nic nie zapowiadało katastrofy, jaką w pierwszych 20 minutach przeżyli goście. Dwa gole Jamie’ego Vardy’ego oraz kapitalne trafienie Andy’ego Kinga spowodowały, że kibice na King Power Stadium przecierali oczy ze zdziwienia. Po pierwsze dlatego, że Manchester był bezradny, po drugie, bo przebudził się wielki nieobecny tego sezonu Vardy, który ostatnią bramkę w lidze angielskiej zdobył 10 września w przegranym starciu z Liverpoolem (1:4). Mimo dużej przewagi w posiadaniu piłki, goście nie potrafili sobie stworzyć wielu dogodnych sytuacji.

 

Piłkarze Manchesteru bili głową w mur, a dobrze zorganizowana defensywa gospodarzy zapewniała spokój golkiperowi. Guardiola mieszał, rotował składem, ale to było na nic. Leicester nie mogło tego meczu przegrać. Kapitalny mecz przypieczętował Vardy, który skompletował hat-tricka. City potrafiło odpowiedzieć dwoma bramkami. Najpierw trafienie zaliczył Aleksandar Kolarov. Jego uderzenie z rzutu wolnego było genialne i Bramkarz gospodarzy nie miał nic do powiedzenia. Wynik ustalił Nolito. Mimo to Manchester zaliczył na King Power Stadium ogromną wpadkę. Czwarte zwycięstwo ”Lisów” w tym sezonie Premier League stało się faktem. Koszmar City miał się już skończyć, lecz jak widać trwa dalej.

 

Leicester City – Manchester City 4:2 (3:0)

 

Bramki: Vardy 3, 20, 78, King 5 – Kolarov 82, Nolito 90

 

Leicester: Zeigler – Simpson, Morgan, Huth, , Fuchs - Mahrez (James 90+2), Amertey, King, Albrighton – Slimani (Slimani 78’), Vardy (Gray 88').

 

City: Bravo – Zabaleta, Stones, Sagna, Kolarov – Navas (Sterling 58’), Fernando, De Bruyne, Guendogan (Nolito 68’), Silva – Iheanacho (Toure 58’)

IM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie