LOD nowym strzelcem Dignitas

E-sport
LOD nowym strzelcem Dignitas

Utalentowany Benjamin „LOD” deMunck okazał się ostatnim wzmocnieniem Dignitas przed nadchodzącym splitem. Skład formacji, w którym znalazło się aż trzech Koreańczyków wygląda na bardzo silny i wydaje się, że Dignitas zgłosi poważny akces do walki o triumf w wiosennej edycji NA LCS.

LOD to młody, 19-letni zawodnik, dla którego jednak Dignitas to już… czternasty zespół w karierze. Strzelec, który na początku swojej drogi profesjonalnego gracza pełnił rolę midlanera, swego czasu uchodził za jeden z największych talentów na amerykańskiej scenie, ale jego kariera rozwija się wolniej niż oczekiwano. LOD długo związany był z rozgrywkami Challenger Series i w LCS występował raczej jako rezerwowy, w momentach kiedy drużyny zmagały się z kryzysami wizowymi. Przełomowy okazał się poprzedni split, w którym strzelec występował w NA LCS w barwach Team EnVyUs i radził sobie naprawdę nieźle, a jego formacji udało się awansować do play-offów. Teraz LOD dołącza do wypełnionego gwiazdami składu Dignitas, gdzie zastąpi dotychczasowego ADC – Apollo „Apollo” Price’a.

 

Na dolnej alei, w nowym zespole strzelec spotka weterana Alexa „Xpecial” Chu, natomiast w pozostałe role pełnić będą Koreańczycy: toplaner Kim „Ssumday” Chan-ho, dżungler Lee „Chaser” Sang-hyun oraz midlaner Jang „Keane” Lae-young (dwaj pierwsi zostali już oficjalnie potwierdzeni przez organizację). Zakontraktowanie trzech zawodników z ojczyzny e-sportu, pomimo obowiązujących przepisów, jest możliwe dzięki Keane’owi, który w Ameryce spędził już dwa i pół roku i w myśl regulacji jest uznawany za Amerykanina. Bardzo interesująco wygląda jednak przede wszystkim duet Ssumday-Chaser, bowiem obydwaj zawodnicy byli wyróżniającymi się postaciami w rozgrywkach LCK, a Ssumday nadal uważany jest za drugiego najlepszego gracza górnej alei na świecie.

Rafał Fiodorow
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie