"Jeśli właściciele KSW zapełnią Stadion Narodowy, to powinni dostać nagrodę"
- Jeśli właściciele KSW zapełnią Stadion Narodowy, to powinni dostać nagrodę. Wiadomo, że jest tam jedna maszyna pociągowa - Mariusz Pudzianowski. Na pewno będzie Popek, Khalidov. Może trzeba będzie ściągnąć jakąś gwiazdę spoza naszego kraju. Coś wymyślą - ocenił Andrzej Kostyra.
27 maja KSW zorganizuje galę na Stadionie Narodowym. Wiemy już, że wystąpią na niej Mamed Khalidov, Mariusz Pudzianowski, Damian Janikowski oraz Fernando Rodrigues Jr. A to na pewno nie koniec głośnych nazwisk, bo wypełnienie tak gigantycznego obiektu, wymaga wielkich postaci. Jak takich ruch ze strony duetu Kawulski&Lewandowski oceniają ludzie związani ze sportami walki?
Jan Błachowicz:
Jeżeli mnie zaproszą, to będę! Kiedyś chłopaki zaczynali w Championie, a teraz będą walczyć na Stadionie Narodowym. Widać, jak ten sport się rozwija w Polsce. Trzeba się cieszyć. Nie walczyłem przy 60 000 kibiców, więc nie wiem, jak to jest. Atmosfera na pewno będzie niepowtarzalna.
Joanna Jędrzejczyk:
Mam to doświadczenie za sobą. W listopadzie 2015 roku walczyłam na stadionie piłkarskim Etihad w Melbourne, było tam ponad 56 000 ludzi. Władze tego stadionu były zaskoczone, że aż tyle kibiców odwiedziło ten obiekt, gdyż na żadnym meczu piłkarskim nie było tylu widzów. Niesamowite emocje, długie było wyjście do oktagonu. Cieszę się z decyzji KSW, z tego, że zawodnicy będą mogli walczyć na tak dużej arenie. Sama z chęcią zawalczyłabym na Stadionie Narodowym dla polskich fanów. Życzę każdemu, kto tam przyjdzie, wyszedł zadowolony.
Andrzej Kostyra:
Dla mnie to niesamowity wyczyn. Wierzę, że zapełnią ten Stadion Narodowy. Jeśli to się uda, to należy przyznać Lewandowskiemu i Kawulskiemu nagrodę Menadżera Roku w Polsce, bo dostają ją jacyś gamonie, którzy tylko świecą oczami, nie osiągają sukcesów. A tu jest sukces budowany od zera. Wiadomo, że jest tam jedna maszyna pociągowa - Mariusz Pudzianowski. Na pewno będzie Popek, Khalidov. Może trzeba będzie ściągnąć jakąś gwiazdę spoza naszego kraju. Coś wymyślą.
Janusz Pindera:
Dobry pomysł, wielkie wyzwanie. Nie będzie łatwo zapełnić Stadion Narodowy, ale w przypadku KSW jestem optymistą. Dadzą radę i czeka nas na pewno bardzo ciekawy wieczór, bo tam wystąpią wszyscy najlepsi. Inaczej sobie tego nie wyobrażam.
Wszystkie wypowiedzi w załączonym materiale wideo.
Komentarze