Nie żyje włoska siatkarka. Miała atak serca w trakcie meczu
To był mecz, jak wiele innych. Niestety, tylko do pewnego momentu... Włoszka Marina Hauber zmarła po tym, jak doznała ataku serca w trakcie gry.
Do tragedii doszło w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia w hali Pala Eagle w Borgo Piave. 30-letnia Hauber grała w siatkówkę plażową, lecz nagle upadła. Chociaż próbowano ją reanimować, to zmarła na atak serca.
Prawdopodobnie nie poznamy więcej szczegółów dotyczących tej tragicznej śmierci. Rodzina Włoszki nie zgodziła się bowiem na sekcję zwłok.
W związku z powyższym wydarzeniem, hala Pala Eagle została zamknięta do 1 stycznia 2017 roku. Poinformowali o tym jej właściciele.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze