Selekcjoner Anglików: Młodzi piłkarze zarabiają za dużo

Angielska Premier League to chyba najbogatsza liga świata, w której chce grać wielu świetnych piłkarzy. Wyścig zbrojeń powoduje, że płace dla zawodników rosną w zastraszającym tempie i jak można przeczytać w zestawieniu Global Sports Salaries Survey 2016 średnia tygodniówka wynosi już prawie 49 tysięcy funtów.

Nic dziwnego, że nawet młodzi piłkarze dostają wielkie pieniądze - w końcu to najpewniejszy argument w negocjacjach. Uwagę na ten problem zwrócił selekcjoner reprezentacji Gareth Southgate, który stwierdził, że młodzi piłkarze dostają wielkie pieniądze, zanim osiągną cokolwiek w futbolu. Młodym wydaje się, że już wiele osiągnęli, bo zarabiają wielkie pieniądze, a tymczasem, jak twierdzi Southgate, bez permanentnego dążenia do poprawiania swoich umiejętności, nie ma wielkich szans na zostanie profesjonalnym piłkarzem.

Na ten sam problem już jakiś czas temu, zwracał uwagę Jose Mourinho. Trener Manchesteru United (a wcześniej m.in. Chelsea) stwierdził, że kiedy zaczynał pracę jako szkoleniowiec, to piłkarze byli skoncentrowani na tym, żeby skończyć karierę jako bogaci ludzie. Dzisiaj młodzi zawodnicy i ludzie ich otaczający chcą być bogaci już po podpisaniu pierwszego zawodowego kontraktu, gdy jeszcze nie zagrali nawet jednego spotkania w Premier League i nie mają pojęcia, co to znaczy występować w Lidze Mistrzów.

Wydaje się, że coraz częściej angielskie kluby dostrzegają ten problem i chcą iść pod prąd nawet w sytuacji, gdy toczy się ostra walka o każdego, utalentowanego chłopca. Liverpool wprowadził limit zarobków dla 17-latków, podpisujących pierwszy profesjonalny kontrakt. Tacy zawodnicy mogą liczyć maksymalnie na 40 tysięcy funtów rocznie - ta kwota może się zwiększyć dzięki bonusom za grę w drużynie U23 (dla 17-latka to spore osiągnięcie) i promocję do pierwszego zespołu. Zbliżone pomysły mają także władze Tottenhamu i Southampton. Podobno niektóre najbogatsze kluby Premier League kuszą 16-latków zarobkami nawet na poziomie 11 tysięcy funtów tygodniowo.