Miał być piłkarzem Benfiki, zagra dla Jagiellonii!

Piłka nożna
Miał być piłkarzem Benfiki, zagra dla Jagiellonii!
fot. jagiellonia.pl

Pierwszym zimowym nabytkiem Jagiellonii Białystok jest Arvydas Novikovas. 26-letni reprezentant Litwy związał się z drużyną z Lotto Ekstraklasy trzyletnim kontraktem.

Novikovas urodził się 18 grudnia 1990 roku w Wilnie i jest wychowankiem tamtejszego FK Wilno. Na Litwie nowy skrzydłowy Jagiellonii nie grał jednak zbyt długo, bo już w wieku 17 lat przeniósł się do szkockiego Hearts of Midlothian. Co ciekawe, do tego czasu miał już okazję rozegrać kilkanaście meczów w litewskiej ekstraklasie, na wypożyczeniu w Interas AE, które jednak wytrzymało ledwie rok w najwyższej klasie rozgrywkowej.

 

 

Niewiele zabrakło, aby mierzący 179 centymetrów wzrostu zawodnik został piłkarzem Benfiki Lizbona. Novikovas pomyślnie przeszedł bowiem przez testy w klubie ze stolicy Portugalii, ale nie zdecydował się na przenosiny na Półwysep Iberyjski. Dlaczego? Tu prawdopodobnie duży wkład miał właściciel wspomnianego już Hearts of Midlothian, Litwin rosyjskiego pochodzenia - Władimir Romanow.

 

W Szkocji młodziutkiemu Litwinowi nie udało się od razu wskoczyć do pierwszego składu. Choć już w pierwszym sezonie zaliczył on debiut w lidze (w zremisowanym 0:0 meczu z Celtikiem Glasgow), to był jego jedyny występ w szkockiej Premier League. Nieco lepiej było w sezonie 2009/10, kiedy to nastoletni Novikovas trzynastokrotnie zameldował się na boisku, notując przy tym dwie asysty. Rok później postępów jednak w jego sytuacji w Hearts nie było i po ledwie sześciu wejściach na boisko (gol + asysta) z ławki rezerwowych litewski skrzydłowy został zimą wypożyczony do St. Johnstone, gdzie również zbyt wiele sobie nie pograł. Również rozgrywki 2011/12 upłynęły dla młodego Litwina pod znakiem sporadycznych występów z ławki rezerwowych (15 meczów, 2 gole), ale rok później nastąpił pewien przełom i w wieku 21 lat stał się on jednym z ważniejszych piłkarzy drużyny, w 37 meczach strzelając 3 gole i notując 4 asysty.

 

Wraz z końcem sezonu 2012/13 Novikovas zdecydował się jednak na odejście z drużyny, w której spędził pięć lat. Litwin podpisał kontrakt z drugoligowym niemieckim FC Erzgebirge Aue, gdzie miał zastąpić sprzedanego do Eintrachtu Brunszwik Jana Hochscheidta, ale nie zaczął przygody z niemiecką piłką najlepiej, już w debiucie oglądając dwie żółte oraz czerwoną kartkę, a niedługo później doznając poważnego urazu kostki, przez który pauzował przez dwa miesiące. Mimo to, grał dość regularnie i w 21 meczach trzykrotnie trafiał do siatki rywali, dodając do tego dwie asysty.

 

Kolejny sezon (2014/15) rozpoczął jako absolutnie podstawowy piłkarz Erzgebirge, ale po udanej rundzie (23 mecze, 2 gole, 3 asysty) znowu miał dużo pecha, bowiem przez kontuzje więzadeł w kostce i ścięgna Achillesa stracił praktycznie pół roku. Do gry na dobre wrócił dopiero w październiku 2015, już jako zawodnik VfL Bochum, rozgrywając w całym sezonie 15 meczów. W aktualnych rozgrywkach przez długi czas ( na co też wpłynęły problemy zdrowotne) przez długi czas Novikovas nie mógł znaleźć miejsca w drużynie Gertjana Verbeeka. Zaczął w niej występować dopiero pod koniec rundy, ale mimo to zdecydował się teraz na przenosiny do Jagiellonii, w której będzie mógł spotkać swojego dobrego znajomego z reprezentacji Litwy – Fiodora Cernycha.

 

Arvydas Novikovas jest jednym z ważniejszych zawodników litewskiej kadry, w której występuje bardzo regularnie. Co ciekawe, w litewskiej młodzieżówce (wystąpił w jej 27 meczach) zaczął grać już jako szesnastolatek, a pierwsze powołanie do dorosłej reprezentacji otrzymał już w 2009 roku, mając osiemnaście lat. Zadebiutował za to rok później, kiedy to selekcjoner Raimondas Zutautas pozwolił mu rozegrać 58 minut w towarzyskim spotkaniu z Ukrainą (0:4).

 

W sierpniu i wrześniu 2011 roku wydawało się, że Novikovas szybko zostanie jednym z kluczowych zawodnikiem swojej kadry, ale po rozegraniu kilku meczów w eliminacjach do Euro 2012 i zwolnieniu selekcjonera Zutautasa musiał czekać kilka miesięcy, aby otrzymać szansę od Węgra Csaby Laszlo. Od października 2012 roku tylko kontuzje sprawiały, że nowego zawodnika Jagi nie było w pierwszej jedenastce litewskiej drużyny narodowej. Łącznie w reprezentacji Litwy Novikovas grał już 34 razy i czterokrotnie pokonywał bramkarza rywali, a z dobrej strony pokazał się choćby w czerwcowym sparingu z Polską, zremisowanym 0:0.

 

Novikovas jest zawodnikiem lewonożnym, który może grać zarówno na lewym, jak i prawym skrzydle. Charakteryzuje się niezłą szybkością oraz dobrym dryblingiem, o czym dobitnie przekonali się szkoccy obrońcy w niedawnym meczu eliminacji do mistrzostw świata (film poniżej). Co ciekawe, w reprezentacji Litwy Novikovas tworzy parę skrzydłowych z Fiodorem Cernychem. Nowy zawodnik Jagi gra na lewym, a Fiodor prawym skrzydle. Obaj piłkarze znaleźli się także na podium plebiscytu najlepszego zawodnika 2016 roku na Litwie. Cernych zajął wówczas pierwsze, a Novikovas trzecie miejsce.

RM, jagiellonia.pl
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie