Australian Open: Serena czy Venus? Która z sióstr zatriumfuje w Melbourne

Tenis
Australian Open: Serena czy Venus? Która z sióstr zatriumfuje w Melbourne
fot. PAP

W finale kobiecego singla Australian Open, który rozpocznie się o godz. 9.30 czasu polskiego, zmierzą się amerykańskie siostry Serena i Venus Williams. Te same tenisistki wystąpiły w decydującym spotkaniu wielkoszlemowej imprezy w Melbourne w 2003 roku.

W pojedynku sprzed 14 lat ze zwycięstwa cieszyła się Serena. Ona też jest faworytką sobotniego spotkania.

 

35-letnia zawodniczka ze starszą o rok siostrą zmierzyła się dotychczas 27 razy, z czego 16-krotnie była górą. Pierwsza ich konfrontacja miała miejsce w drugiej rundzie... Australian Open w 1998 roku. Wówczas lepsza była Venus. Pięć lat później - w finale tej imprezy - doszło do rewanżu.

 

O tytuł wielkoszlemowy zagrają ze sobą po raz dziewiąty. Dotychczas sześć razy trofeum po tych meczach wznosiła młodsza z nich. Ona też wygrała ich ostatnie spotkanie o taką stawkę - finał Wimbledonu w 2009 roku oraz ich ostatni wielkoszlemowy mecz - ćwierćfinał US Open 2015.

 

Amerykanki zgodnie podkreśliły, że bardzo się cieszą na myśl o kolejnym rodzinnym pojedynku.

 

"To, że obie jesteśmy w finale to podwójna wygrana. Wiem, ile Venus musiała przejść w ostatnich latach. Nieważne, która z nas wygra w sobotę" - zapewniła Serena.

 

Ich sobotni pojedynek będzie wielkoszlemowym finałem z udziałem najstarszych singlistek w historii.

 

Wiceliderka światowego rankingu w drodze do tego etapu nie straciła seta. Walczy o rekordowy, w liczonej od 1968 roku Open Erze, 23. wielkoszlemowy tytuł w grze pojedynczej. Dzięki ubiegłorocznemu triumfowi w Wimbledonie zrównała się pod tym względem ze słynną Niemką Steffi Graf. W Melbourne dotychczas świętowała sukces sześciokrotnie (2003, 2005, 2007, 2009-10, 2015). W finale poprzedniej edycji przegrała z Angelique Kerber. To właśnie na rzecz Niemki polskiego pochodzenia straciła jesienią tytuł pierwszej rakiety świata. Jeśli wygra w sobotę, to powróci na fotel liderki.

 

Venus, która w tym roku skończy 37 lat, została najstarszą półfinalistką turnieju w Melbourne w Open Erze. W Wielkim Szlemie ostatnio starsza była w 1994 roku Martina Navratilova. Słynna Amerykanka czeskiego pochodzenia dokonała tego podczas Wimbledonu, gdy miała 37 lat i 258 dni.

 

Starsza z sióstr Williams to siedmiokrotna triumfatorka imprez wielkoszlemowych. W Melbourne jeszcze nigdy nie wywalczyła tytułu. Jej najlepszym wynikiem w tym turnieju jest finał z 2003 roku.

IM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie