Piłkarz Atletico przez proces nie zagra w meczu LM?
Obrońca Atletico Madryt Lucas Hernandez może nie wystąpić w pierwszym meczu 1/8 finału LM przeciwko Bayerowi Leverkusen. Młody piłkarz w ubiegłym tygodniu pobił się ze swoją partnerką, a sąd wyznaczył proces na dzień 21 lutego, kiedy Atleti rozegra wyjazdowe spotkanie w Niemczech.
Do zdarzenia, o którym szczegółowo rozpisywały się media na Półwyspie Iberyjskim doszło w mioniony piątek. Do domu,w którym Hernandez mieszkał ze swoją partnerką Amelią wezwana została policja, która po przybyciu zastała piłkarza i jego dziewczynę, którzy mieli na sobie liczne rany. Według informacji hiszpańskiej prasy krewka para miała się pobić, a obydwoje zostali przewiezieni na komisariat policji.
Wydaje się, że obie strony były niemal równie aktywne w konflikcie - tak przynajmniej wynika z pisma organów sądowniczych, które przedstawiły obydwojgu propozycję kary. Prokuratura wnioskuje o siedem miesięcy pozbawienia wolności dla piłkarza, a także o cztery dla jego partnerki. Jeśli sąd przychyli się do wniosku, Hernandez i jego była już chyba partnerka, nie będą także mogli zbliżać się do siebie na odległość 500 metrów przez okres dwóch lat, a także komunikować się ze sobą za pomocą jakichkolwiek środków.
Sąd ma wydać wyrok już za kilkanaście dni, a proces, na którym mają pojawić się Lucas oraz Amelia odbędzie się 21 lutego. Tego samego dnia Atletico Madryt, w którym Hernandez występuje na pozycji lewego obrońcy (jest jednak zmiennikiem Filipe Luisa), zagra w pierwszym meczu 1/8 finału LM z Bayerem Leverkusen. Jego występ stoi więc pod wielkim, jeśli nie ogromnym znakiem zapytania.
Komentarze