Prezes Ruchu Chorzów: Wierzę, że wkrótce będziemy mieć powody do satysfakcji

Piłka nożna
Prezes Ruchu Chorzów: Wierzę, że wkrótce będziemy mieć powody do satysfakcji
fot. PAP/Andrzej Grygiel

Udziałowcem występującego w piłkarskiej ekstraklasie Ruchu został w poniedziałek Janusz Paterman, który latem przez miesiąc kierował klubem. Przejął on akcje poprzednika Dariusza Smagorowicza. Chorzowianie w niedzielę pokonali w Warszawie mistrza Polski Legię 3:1.

„Wierzę, że już wkrótce będziemy mieć więcej powodów do satysfakcji, ponieważ idą także lepsze czasy w kwestiach organizacyjnych. Doszło do dużych zmian w akcjonariacie. Były prezes Dariusz Smagorowicz nie jest już udziałowcem Ruchu. Jego akcje zostały przejęte przez Janusza Patermana. Pozytywnie oceniam takie rozwiązanie. W przeszłości nie zawsze było nam po drodze, ale teraz sytuacja jest zgoła odmienna” – skomentował zmiany Aleksander Kurczyk, szef rady nadzorczej, udziałowiec pełniący obowiązki prezesa.

 

Paterman zastąpił Smagorowicza 1 sierpnia 2016 roku. Niespełna miesiąc później został odwołany. Zapowiedział na swojej pierwszej – i jedynej - konferencji prasowej ściągnięcie do klubu byłego piłkarza Krzysztofa Warzychy w roli menedżera. Warzycha przez 14 lat występował w greckim Panathinaikosie Ateny.

 

Dzień przed odwołaniem Patermana prowadzeni przez trenera Waldemara Fornalika "Niebiescy" przegrali u siebie z Legią 0:2. Smagorowicz kierował klubem ponad cztery lata.

 

W minionym sezonie zespół zajął ósme miejsce. W końcówce klub przeżywał finansowe zawirowania; z pomocą przyszedł samorząd miasta, udzielając 18-milionowej pożyczki. Władze miasta wprowadziły też do zarządu klubu swojego przedstawiciela.

 

Chorzowianie w 20 jesiennych meczach ligowych wywalczyli na boisku 20 punktów, jednak stracili osiem na skutek kary nałożonej przez Komisję ds. Licencji Klubowych PZPN i zamykają tabelę. Chodziło o podwójne umowy zawodników (z klubem oraz jego fundacją) i regulowanie wynikających z nich zobowiązań. Po spłaceniu zaległości do końca stycznia Ruch odzyskał cztery punkty.

 

Niezależnie od tego od połowy lutego chorzowian obowiązuje półroczny zakaz transferów. Sprawa trwa ponad 10 lat i dotyczy siedmiu byłych piłkarzy "Niebieskich". Ruch od 2005 roku jest spółką akcyjną. Zaległości są związane ze stowarzyszeniem, które zarządzało klubem wcześniej.

 

Po wygranej z Legią chorzowianie zajmują przedostatnie miejsce. Wyprzedzają jednym punktem Górnika Łęczna, który ma jeden mecz zaległy.

jk, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie