Hull City chwali się statystykami Grosickiego! Polak utrzyma "Tygrysy" w elicie? — fot.PAP/EPA

Polski skrzydłowy - Kamil Grosicki wystąpił dotychczas w czterech meczach ligowych w barwach Hull City. Jednak to wystarczyło, żeby stał się jedną z najważniejszych postaci w ekipie "Tygrysów". Polak we wszystkich spotkaniach był niezwykle aktywny, a angielski klub zamieścił na to dowody za pośrednictwem Twittera.

Wychowanek Pogoni Szczecin w czterech potyczkach Premier League, aż dziewięciokrotnie uderzał na bramkę rywali, a także wykreował sześć sytuacji kolegom z drużyny do strzelenia gola. Ponadto, aż 34 razy dośrodkowywał w pole karne przeciwników! Żaden inny gracz beniaminka Premier League nie był tak aktywny jak "Grosik".

📊 | @GrosickiKamil has had more shots (9), created more chances (6) and supplied more crosses (34) than any team-mate since his #PL debut pic.twitter.com/tUAbB549n0
— Hull City (@HullCity) 9 marca 2017

Niewątpliwie świadczy to o tym, że 48-krotny reprezentant Polski od początku swojej przygody z "Tygrysami" jest ich ważną częścią. Były piłkarz m.in. Jagiellonii Białystok, czy Stade Rennes doskonale zdaje sobie sprawę, że 9 mln euro, które za niego zapłacono wiąże się z ogromnymi oczekiwaniami. Grosicki nie unika odpowiedzialności na boisku i szybko zdobył zaufanie partnerów oraz trenera Marco Silvy.

Z niespełna 29-letnim Polakiem w składzie aktualnie 19. drużyna Premier League odniosła jedno zwycięstwo, raz zremisowała i dwukrotnie schodziła z placu gry pokonana. W dwóch z czterech meczów Grosicki przebywał na boisku pełne 90 minut. W pozostałych spotkaniach zaliczył 80. oraz 60. minut. Już w zasadzie po zwycięskim debiucie z Liverpoolem (2:0) stał się fundamentalną postacią "Tygrysów". Ale czy zdołał pomóc im w zachowaniu ligowego bytu? Po 27. kolejkach Hull City traci do bezpiecznego miejsca pięć punktów. Rodowity szczecinianin podkreśla, że każdy ligowych mecz jest dla niego jak finał wielkiej imprezy.