Koszykarz chciał zepsuć rzut wolny, ale mimo to... trafił do kosza (WIDEO)
Ikona San Antonio Spurs Manu Ginóbili z pewnością nie zaliczy środowego meczu z Portland Trail Blazers do udanych. Zawodnik w samej końcówce z premedytacją nie chciał wykorzystać rzutu wolnego, ale piłka po paru rykoszetach wpadła do kosza!
Na dwie i pół sekundy przed końcem, przy stanie 105:108 Argentyńczyk stanął przed szansą na zdobycie dwóch punktów z rzutów wolnych. Niechcący nie wykorzystał jednak pierwszej próby, a drugą chciał wykonać w ten sposób, aby piłka po odbiciu od tablicy wróciła z powrotem do niego. W ten sposób jego drużyna stanęłaby przed szansą na rzucenie trzech punktów i zremisowanie meczu rzutem na taśmę.
Ginóbili miał jednak na tyle wielkie "szczęście", że rzucona mocno piłka zatańczyła na obręczy i wpadła do kosza! Tym samym "Ostrogi" bezpowrotnie utraciły szansę na zwycięstwo i po błyskawicznej kontrze gospodarzy ostatecznie przegrały spotkanie 106:110.
Przejdź na Polsatsport.plOK Manu, we NEED you to miss this one... 😑 pic.twitter.com/d6LopvKt9r
— NBA on ESPN (@ESPNNBA) March 16, 2017