Bjelica: Górnik Łęczna to najlepszy zespół, z którym graliśmy w ostatnich miesiącach
Nie mam pretensji do swoich zawodników za to spotkanie. Oglądałem Górnika w trzech ostatnich meczach i nie widziałem żadnych słabych stron – powiedział po meczu z Górnikiem Łęczna trener Lecha Poznań Nenad Bjelica.
Po meczu Lech Poznań - Górnik Łęczna (0:0) powiedzieli:
Nenad Bjelica (trener Lecha): "W pierwszej połowie nie graliśmy zbyt dobrze, nie mieliśmy wielu sytuacji, graliśmy zbyt daleko od przeciwnika. Druga połowa była już lepsza z naszej strony, mieliśmy okazje. Zawsze gramy o zwycięstwo, ale dzisiaj było to niemożliwe. Nie byliśmy po prostu skuteczni. To jest tylko piłka nożna. Pogratulowałem swojej drużynie pracy w dwóch ostatnich miesiącach. Nie mam pretensji do swoich zawodników za to spotkanie. Oglądałem Górnika w trzech ostatnich meczach i nie widziałem żadnych słabych stron. To był najlepszy zespół, z którym zagraliśmy w ostatnich dwóch miesiącach".
Franciszek Smuda (trener Górnika): "Dla nas każdy punkt jest na wagę złota. My walczymy nie o mistrzostwo, a o uniknięcie spadku. Dzisiaj, zwłaszcza w pierwszej połowie, nasza gra napawała optymizmem i myślę, że mamy szansę skutecznie powalczyć o utrzymanie. Pomimo braku bramek, mecz mógł się podobać, trzymał kibiców w napięciu do końca. Lech miał swoje szanse, ale my również. Od spotkania w Kielcach, z meczu na mecz gramy coraz lepiej. Potrafimy stwarzać wiele sytuacji, ale brakuje nam skuteczności. Dzisiaj Przemek Pitry zagrał na środku obrony, ale to jest moim zdaniem piłkarz kompletny. Znakomita technika użytkowa, dobra gra głową, potrafi uderzyć z dystansu. Tylko nigdy nie mógł +przebić się+ jako napastnik. Tak często bywa, że na koniec kariery przestawia się napastników na obrońców".
Przejdź na Polsatsport.pl