Ligue 1: PSG górą w hicie bez Polaków
Mecz mistrza z wicemistrzem Francji mógł być pojedynkiem Polaków, jednak ani Grzegorz Krychowiak, ani Maciej Rybus nie znaleźli się w kadrach swoich zespołów. Goście wyszli na prowadzenie po stałym fragmencie gry, jednak dwie znakomite akcje kombinacyjne PSG poprowadzone przez Javiera Pastore pozwoliły zespołowi ze stolicy zgarnąć trzy punkty zbliżyć się w tabeli do AS Monaco.
Hit Ligue 1 mógł stać pod znakiem starcia reprezentantów Polski, jednak Grzegorz Krychowiak (PSG) i Maciej Rybus (Olympique Lyon) nie znaleźli się w kadrach swoich zespołów. Obaj przechodzą ciężki okres i nie są pierwszym wyborem swoich szkoleniowców.
Faworytem byli gospodarze z Paryża, jednak to Lyon błyskawicznie ruszył do ataku. Sygnał dał Memphis Depay, a wynik chwilę później otworzył Alexandre Lacazette po zamknięciu stałego fragmentu gry. Lyon był odważny i grał o pełną pulę, jednak trzy punkty zgarnęli gospodarze. I to w jakim stylu!
Wszystko za sprawą dwóch efektownych akcji kombinacyjnych rodem z... Barcelony, gdzie ostatnio PSG poległo 1:6. Katalizatorem obu był Javier Pastore, który fantastycznie rozprowadził "klepkę" i asystował przy obu trafieniach: najpierw do pustej bramki dobił Adrien Rabiot, zaś sześć minut później zdolności akrobatyczne zaprezentował Julian Draxler.
W drugiej połowie nie zobaczyliśmy żadnej bramki, więc PSG zgarnęło trzy punkty i utrzymało dystans trzech punktów do AS Monaco.
Paris Saint-Germain - Olympique Lyon 2:1 (2:1)
Bramki: Rabiot 34', Draxler 40' - Lacazette 6'
PSG: Trapp; Aurier, Marquinhos, Thiago Silva, Maxwell; Verratti, Rabiot, Pastore (Lucas 79'); Di Maria, Cavani, Draxler (Matuidi 54')
Lyon: Lopes; Rafael, Yanga-Mbiwa, Diakhaby, Morel; Gonalons, Tolisso; Valbuena (Ghezzal 64'), Fekir, Depay (Cornet 77'); Lacazette (Darder 52')
Żółte kartki: Rabiot, Cavani - Gonalons
Komentarze